Re: napenianie tuszem Lexmark

Autor: frezzer (frezzer_at_poczta.onet.pl)
Data: Sun 25 May 2003 - 14:15:08 MET DST


> A to dlaczego? Na podstawie ilu obserwowanych modeli HP twierdzisz, że do
> niczego się nie nadają?

Jakis czas temu byly HP z koncowka cxi - to byly maszyny - latwe do
napelniania kalamarze , ladny druk - ogolnie ok.
pozniej przyszla seria nieudanych 6xx - i od tamtej pory w moim mniemaniu HP
zaczela juz nie przykaladac wagi do produkowanych przez siebie urzadzen.

Posiadam obecnie HP color injet printer cp 1700 (A3) jakie 4 miesiace ja
kupilem temu. Wybór padł na HP - bo ta firma zapelnila wszystkie luki
drukarkowe na rynku - dla kazdego uzytkownika znajdzie sie drukarka. A
lexmark ze swoja optra 45 troche odbiega juz czolowki w tym segmencie ale za
to ceni lepiej niz 1700. Po kupnie 1700, na poczatku zgasil moj optymizm
problem z instalowaniem sterow ale pomoc HP okazala sie pomocna. Pozniej
testy owej drukarki - jak sie ma ona z teoria reklamowa - IMO wyrabia sie na
jakies 70% - glownie predkosc mnie zaskoczyla - zbyt mala. itd. a to cacko
kosztowalo 2,1 tys.

A Moglem miec Optrę 45 - moze nie najnowsza ale maszyna nie do zdarcia

Szkoda, ze wczesniej niewyslalem jakiegos postu na grupe co by mi mogli
ludzie odradzic kupno 1700.

Wiec bede dalej twierdzil - nigdy wiecej HP.

Pozdr.
frezzer



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:16:51 MET DST