Re: Zle sektory na dysku

Autor: Sniper (sniper10000_at_NO_SPAM.poczta.onet.pl)
Data: Wed 21 May 2003 - 17:32:17 MET DST


Użytkownik "Michal Kawecki" napisał:

> A mógłbyś powiedzieć, jak wygląda taka "naprawa"?
> Bo jestem jakoś dziwnie pewien, że wcale tu nie
> o nią chodzi...

No cóż... jak wiadomo dane na dyskach twardych zapisywane są na talerzach
magnetycznych. Jeżeli mowa o zapisie magnetycznym, to można je porównać do
zapisu analogowego (mowa o sposobie zapisu), a w takim przypadku towarzyszą
mu szumy tła. Są one na szczęście znikome, ale mogą powodować niewłaściwe
zapisanie danych (czyli błędne namagnetyzowanie nośnika). Takie zjawisko
może nastąpić podczas lekkiego ruchu głowicy podczas zapisu odpowiedniego
sektora. W takim przypadku układ elektroniczny odpowiedzialny za korekcję
ECC dokonuje analizy "jakości" takiego sektora. Jeżeli uszkodzenie jest
naprawialne, to dokonywany jest jego ponowny zapis. Jeżeli uszkodzenie jest
na tyle poważne, że nie zadowala wybrednej elektroniki napędu, to układ
dokonuje realokacji takiego sektora z puli sektorów zapasowych (pod
warunkiem, że dysk posiada pulę takich sektorów). Z punktu widzenie
użytkownika jest to traktowane jako naprawienie sektora. Większość nowych
dysków, wskutek zużycia, dokonuje regularnej realokacji takich sektorów, za
każdym razem, gdy tylko jakiś sektor wskazuje stan podejrzany. W takim
przypadku alokowany jest nowy sektor a dane z tego uszkodzonego są do niego
przepisywane. Jest to wykonywane w sposób zupełnie przejrzysty dla
użytkownika i oprogramowania. Dzięki takiemu mechanizmowi wiele dysków
pracuje poprawnie przez wiele lat, a dopiero gdy pula zostanie wyczerpana,
użytkownikom objawiają się bad sectory.

Namieszałem coś? Pewnie tak. Krytyka mile widziana. Człowiek wiecznie się
uczy.

Pozdrawiam,
Sniper



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:14:57 MET DST