Autor: Wojtek (cyberrtsNO_at_S.P.A.M.poczta.onet.pl)
Data: Mon 19 May 2003 - 21:00:41 MET DST
> Mam taki sam objaw w stareńkim no-name. Na 100% minitor, mi pomogło
> (ale nie do końca - będę próbował zrobić to dokładniej) poprawienie
> lutów na podstawce kineskopu. Nie jestem jednak pewien na 100%, że to
> akurat te luty. Zanieś monitor do serwisu, możesz go najpierw dla
> pewności włączyc pod innego kompa.
>
> BTW tymczasowo mojemu aplikuję "piąchopirynę" :-) [łup, łup, łup]
> --
heh nie wiem co sie stalo, ale moj monitor bez mojej ingerencji
tymczasowo(mam nadzieje ze jednak nie) sie uspokoil. od dwoch dni obraz nie
lata, miga ani nic z tych rzeczy. poczekam poki dobrze dziala, moze jego zly
humor juz sie ulotnil ;)
dzieki za info
pozdrawiam
Wojtek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:13:36 MET DST