Re: ecsk7vza i czarno i piszcząco

Autor: Yarp (yarpen99_at_op.pl)
Data: Fri 09 May 2003 - 14:24:16 MET DST


> >
> > Ach te escy.... Trzeba było dołożyć troszke i kupić coś normalnego
>
> Tak się składa, że ECS K7VZA była jedną z najlepszych i najmniej
> kłopotliwych płyt low-end w swoim czasie. Każdej płycie może
> zdarzyć się uszkodzenie, które wyjdzie dopiero po kilku latach
> używania.
>
To przejrzyj sobie posty np. z ostatniego tygodnia i zobacz ile ludzie mają
problemów z ecs'ami.
Pozdro



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:09:05 MET DST