Autor: Marcin Tworek (marcintworek_at_WYTNIJTOpost.pl)
Data: Wed 07 May 2003 - 13:05:01 MET DST
> Co sadzicie o UPSach Fideltronik Ares 500 (ewentualnie 700)?
> Bedzie ozywany do podtrzymywania napiecia w desktopie
> Athlon XP2000 z monitorem 17".
> Jakies uwagi krytyczne lub pochwaly tego UPSa albo
> oprogramowania do niego (Windows i Linux)?
> A moze polecacie cos innego?
Ja uzywam Ares 500 i jestem z niego zadowolony.
Jest to UPS sluzocy raczej do zamkniecia pracy kompa w
przypadku braku zasilania, aby nie stracic danych.
Zrobilem teraz maly test. Na tym UPSie pracuje:
P IV 1,5 GHz, 40 GB HDD, nagrywarka, karta sieciowa,
karta telewizyjna, GF4 Ti 4200 + 17" AOC
Do zasilacza pierwszego kompa jest podpiety drugi komp:
Celeron 400,10 Gb HDD zintegrowany dzwiek i video, siec.
Bez monitora, klawiatury, myszki.
Na tak duzym obciazeniu UPS wytrzymal 3m 14 s.
Czyli tyle ile trzeba zeby wlaczyc ewentualne korki jesli
zostana wybite, albo zamknac system.
Ja uzywam UPSa aby mi sie caly zestaw nie restartowal,
bo moje napiecie w sieci jest tak beznadziejne, ze juz
jednego kompa stracilem (zanim kupilem UPSa).
Przy tym UPSie przy wylaczeniu pradu wszystko ladnie pracuje
dalej, bez zadnych objawow na ekranie.
Co do oprogramowania to sprawa jest prosta: Nie ma zadnego
oprogramowania, bo UPS nie jest polaczony z kompem w
zaden sposob. (poza zasilaniem)
Pozdr,
-- Marcin Tworek marcintworek[at]post[dot]pl | http://212.160.21.191 | GG:2045818 UWAGA !!! Wkurzony ciaglym spamem rowniez postanowilem wprowadzic adres antyspamowy.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:08:41 MET DST