Autor: Michal Kawecki (kwinto_at_2com.pl)
Data: Wed 07 May 2003 - 00:40:34 MET DST
Użytkownik "Luc" <Luc_at_becznica.org> napisał w wiadomości
news:b99crf$j9v$1_at_nemesis.news.tpi.pl
> "Michal Kawecki" <kwinto_at_2com.pl> wrote...
>
>> Ojjj... ale chyba drucianego potencjometru, czyż nie?
>
> A jaki to druciany? Przepraszam, nie kojarze teraz.
> Ja mam taki popularny kiedyś obrotowy TELPODu (liniowy), koło 70 Ohm
> AFAIR
>
No to żebyś się nie zdziwił. Zwykły potencjometr - taki z grafitową
ścieżką oporową - bardzo ładnie się pali ;-). Trzeba użyć potencjometru,
w którym ślizgacz przesuwa się po zwojach drutu oporowego nawiniętego na
karkasie. Wtedy masz pewność, że przepływający prąd nie wypali przerw na
ścieżce. Takie przerwy są normalne także po dłuższym użytkowaniu
potencjometru w zwykłych warunkach, przypomnij sobie ile razy
"zatrzeszczał" potencjometr w radiu... jednak w przypadku wentylatora
mogą mieć katastrofalne skutki.
M.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:08:35 MET DST