Re: A7V133 + T-Bred: Wrażenia z placu boju

Autor: Michal Kawecki (kwinto_at_2com.pl)
Data: Tue 06 May 2003 - 23:29:08 MET DST


Użytkownik "Marek Tomczyk" <tunol_at_chelm.gda.pl> napisał w wiadomości
news:b98n9m$s2g$1_at_news.atman.pl
> Witam
>
> Jakiś czas temu pisałem na grupę opisując swoją walkę z Asusem A7V133
> w parze z T-Bredem 1700+. Udało mi się wtedy uzyskać stabilną pracę
> praktycznie od kopa, z tym że napięcia nie udało mi się obniżyć
> poniżej 1,75V. Dziś jednak przygrzało troche słoneczko na pomorzu i
> temperaturka proca osiągnęła 60 stopni. Uznałem że to troche za dużo
> jak dla Thoroughbrega i zacząłem kombinować. Moją uwagę przykuła
> zworka ustawiająca napięcie VIO, która była w położeniu "default" i
> przez to płyta dawała napięcie 3,56V. Zmieniłem to na 3,3V i... udało
> mi się odpalić płytę z napięciem na procu 1,60V !!! Jest jednak jedno
> ale... Komputer odpala się "czasami". Jak sie nie odpali to za
> następnym włączeniem wchodzi do trybu awaryjnego biosu (posiadacze
> asusów powinnie wiedzieć o co mi chodzi) gdzie moge sobie poustwiać
> parametry proca. Wtedy moge sobie znowu ustawić 1,60V i komputer
> uruchamia się i stabilnie pracuje.
>
> Może ma ktoś jakąś radę na to? Aha, dzieje się to zarówno przy
> podkręconym procu jak i przy nominalnych ustawieniach.
>
> Sprzęt to:
> Asus A7V133 rev 1.05 (bez kropki) z boxowym coolerkiem
> AXDA1700DUT3C JIUHB0302XPMW 1700+@2200+ (144x12,5)
> Reszta chyba nie istotna

Hm. Mam płytę A7V (zwykłą) z A1700+TB, VIO = 3,56, VID=1,65, zegar
101x18,5 czyli 1870MHZ, temperatura w granicach 40-50 stopni na
skręconym do 3000 obrotów wentylatorze, system stabilny (praca 24/h).
Może to w taktowaniu problem?

M.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:08:34 MET DST