Autor: Michal Kawecki (kwinto_at_2com.pl)
Data: Tue 06 May 2003 - 11:56:37 MET DST
Użytkownik <jazwiniak_at_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:57e3.00000659.3eb77eba_at_newsgate.onet.pl
> kiedys zeby komp z plyta widzaca max 8GB dysku twardego pod win98
> zainstalowalismy na dysku 40GB taki programik od seagate'a dzieki
> ktoremu jesli byl jeszcze innny dysk na ktorym byl system i z ktorego
> byl bootowalny a ta 40- tka byla ustawiona w biosie zeby nie byla
> wykrywana to pozniej system ja wykryl. Ale po roku gdy kumpel kupil
> nowego kompa to sie okazalo ze jesli chce na nim (ten seagate 40gb)
> zainstalowac system to nie moze bo przy instalacji sie krzaczy a jak
> pojdzie to po restarcie wyswietla sie wielkie logo seagate. Moje
> pytaniue brzmi czy da sie cos z tym zrobic? Bo patrzylismy tamte
> programy ale pewnie slabo sie doczytywalismy (ja slabo rozumiem po
> ichjemu). a i jeszcze cos nawet form,at dysku nic nie daje. I gdzie
> to do cholery moze byc schowane ze sie nie da wywalic
>
> Z gory dzieki!
Jeśli nie zależy ci na istniejącyh partycjach, to wyzeruj całą pierwszą
ścieżkę dysku programikiem MBRWork http://www.terabyteunlimited.com i go
normalnie spartycjonuj. BTW - zamiast tandemu fdisk/format, polecam do
tego maleńki i bardzo dobry program Ranish Partition Manager.
M.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:08:26 MET DST