Re: Mam dość Codegenów, NoName itp zapalniczek...jaki zasilacz kupić?

Autor: p0li (p0li_at_ANTYSPAM.poczta.onet.pl)
Data: Mon 05 May 2003 - 18:20:58 MET DST


"m40a1" <promar1_at_wp.pl> wrote in message
news:b8sdne$9p0$1_at_nemesis.news.tpi.pl...
> Człowieka może szlag trafić z zasilaczami, miałem kiedyś 300Watowe NoName
> odeszło do krainy wiecznych łowów, potem był sobie Codegen 300W "był"
> odszedł z mej ręki, następnie Q-tech 350W ledwo go rozpakowałem,
oczywiście
> rozkręciłem i zmieniłem wentylatory ( czyli straciłem
> gwarancję )....pochodził dobrze dwa dni i komp żaczął się sam restartować.
> Do łaski wrócił Codegen 300W. Mam tego DOŚĆ!!!

sprawdź sobie czy gdzieś jakiegoś zwarcia nie masz - ja używałem codegena
300W przez ponad rok - bez uwag - teraz zmieniłem na q-teca 400W - bez uwag
od 4 miechów - mimo że dwuwiatrakowy - cichszy od codegena (no i chyba jakiś
lepszy model bo waży 1,7kg) - moja konfiguracja to dwa procki pIIIx850MHz
512 MB RAM, dysk 120GB, nagrywarka CD, nagrywarka DVD, czytnik DVD, napęd
MO, napęd LS, stacjonarny czytnik PCMCIA (wbudowany, z kartą ISA), miałem
dysk 18GB U2W SCSI, czasami dokładam jeszcze40GB do kieszeni, karta ATI All
in Wonder, SBLive i chyba tyle.

teraz po nagonce na zasilacze codegena i q-teca kupiłem sobie anteca
trupower 430 - ale na razie nie chce mi się wymieniać - za dużo
rozkręcania - i nówka tak ładnie pachnie ;-)

--
p0zdro
p0li


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:08:15 MET DST