Re: Mam dość Codegenów, NoName itp zapalniczek...jaki zasilacz kupić?

Autor: Maciej \ (mekpiotr_at_poczta.onet.pl)
Data: Fri 02 May 2003 - 12:13:39 MET DST


Użytkownik "Daniel Rogas Roginski" <roginski_at_tlen.pl> napisał w
wiadomości news:b8tcn2$3oi$1_at_absinth.dialog.net.pl

> Stoje przed podobnbym dylematem. Czy Chieftec to jedyny sluszny
> zasilacz czy istnieje jeszcze jakies.

Istnieja "bardziej sluszne", ale z jeszcze "bardziej slusznymi"
cenami - np. zasilacze firmy Antec z linii TruePower. Niestety
sa one sprowadzane bez mala "importem garazowym", w malych
partiach, a na dodatek firmy je sprowadzajace chca na klientach
kupupujacych te zasilacze ostro zarobic. To w sumie przyczynia
sie do horrendalnie wysokich (czytaj okolo 2x wiecej niz w UE)
cen za nie.

Chieftec stanowi poziom minimum ktory osoba z rozbudowanym
komputerem powinna miec w swoim komputerze by nie obawiac sie
ze pewnego pieknego dnia zasilacz zniszczy 3/4 komputera.

> Co to jest PFC i czy
> warto to brac do komunistycznego bloku gdzie wykres pradu na
> wykresie przypomina raczej krzywa lamana ? :)
PFC = korekcja wspolczynnika mocy tlumaczac doslownie. A realnie
przeklada sie to na wieksza efektywnosc takiego zasilacz, czyli
zasilacz 400W bez PFC pobiera z sieci energetycznej wiecej pradu
niz taki sam z PFC. Przy okazji wystepuja tez inne korzystne
efekty uboczne obecnosci PFC

I na koniec drobna uwaga: W UE od jakiegos czasu wszystkie
urzadzenia z poborem pradu powyzej pewnej wartosci musza byc
obowiazkowo wyposazone w PFC.

-- 
Zastrzeżenie: Nie zgadzam się na wysyłanie ofert na adres użyty
do/podczas wysłania tej wiadomości.


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:07:27 MET DST