Autor: AnkaS (stona_at_fuw.edu.pl)
Data: Thu 24 Apr 2003 - 23:03:26 MET DST
Jest komp Pentium 200MMX, RAM 128MB ,
na plycie Atrenda i430VX chodzi bez zarzutu od 97 roku,
od czasu do czasu po wlaczeniu zapala sie CapsLock
i wtedy wiem juz ze klawiatura nie zyje, wystarczy myszką
zamknąc system wyłączyć power, po chwili włączyc i hula.
Poza tym w kompie CDx36, HD Fujitsu 40G ograniczony do 32,
Grafika S3Trio4MB, SB128, VideoTV Genius.
Dzis wracam do domu wlączam kompa,
aglasza sie grafika, potem bios, melduje procka, sprawdza pamiec,
wszystko normalnie i potem zaczyna gdakac jak kura.
No to z sieci go i znowu to samo.
Otwieram budę, myślę pewnie dysk poszedl,
ale to Fujitsu 40G nie podejrzewan go to to,
odlączam HD bootuje z dyskietki, dalej gdacze, ale wstaje.
drugi raz gdacze, wstaje.
Odłączam CD nie gdacze i wstaje z dyskietki.
Wlączam HD bez CD nie gdacze wstaje, ale melduje brak systemu.
Właczam CD (na jednej tasmie z HD) - wstaje Winda z HD i nie gdacze.
Kto wie o co tu chodziło ?
Pozdrawiam Anka
-- -------------Z motyką na słońce------------- <stona_at_fuw.edu.pl>
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:01:10 MET DST