Autor: /// Kaszpir /// (usunto_Z.Maczynski_at_siden.pl)
Data: Fri 18 Apr 2003 - 15:55:41 MET DST
Witam !
W firmie spalił się jeden z komputerów. Poprostu rano po włączeniu zasilania
z wnętrza obudowy komputera wydobył się nieprzyjemny zapach ...
Po wnikliwej ekspertyzie okazało się że spalił się zasilacz i niestety ten
zasilacz pociągnął także za sobą inne podzespoły.
Spaliłą się płyta główna (fajna płytka Abita z Raidem) , procesor Intel PIII
850 , dysk twardy 30GB IBM , karta graficzna , cdrom i nieszczęsny zasilacz
..
Zasilacz to jakieś noname (L&C) 300W ...
Uważajcie więc co instalujecie w komputerach , bo pozorna oszczedność przy
zakupie zasilacza może Was sporo kosztować ...
PS. Naszczęcie to nie mój komputer , tylko klienta. W moim siedzi stary
wysłużony już Enlighcik 250W :-)
-- Pozdrawiam /// Kaszpir ///
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:59:09 MET DST