Autor: Jarek (pysiek_at_gofree.indigo.ie)
Data: Sun 06 Apr 2003 - 12:42:24 MET DST
Hej,
Mimo iz problem jest czysto softwareowy wydaje mi sie ze to jest
najlepsza grupa na pytanie.
Zainstalowalem sobie vmWare jakis czas temu na testowej licencji zeby
zobaczyc jaka jest wydajnosc tego systemu. Wydaje sie byc idelany do
testow. Na poczatku dla proby puscilem WinXP ktore poszlo jak
marzenie. Nastepny byl FreeBSD ktory zaczal calkiem zwawo ale po
pewnym czasie trensfery z dysku zjechaly na pysk i cala instalacja
siadla. Transfery dysku spadly z 3OOkB/s do 2kB/s ! Troche mnie to
zdziwilo szczegolnie ze WinXP poszlo wczesniej jak burza. Po ktotkich
poszukiwaniach zauwazylem ze wystarczylo zatrzymac (suspend) maszne
wirtualna na chwile zeby transfery wrocily do normy. I tutaj nasuwa
sie takie pytanie. Czy ktos juz sie z czyms takim spotkal ? Czy to
blad (czy feature :-( ) obslugi wirtualnego dysku systemu ?
Moj system to A/XP 1900+ 1,25GB RAM, KT400, 40GB HD z Win2k. Zakladam
ze problem nie wynikal ze swapowania. Oba systemy WinXP i FreeBSD byly
instalowane na maszynie wirtualnej z 256MB RAM a wykozystanie pamieci
nigdy nie wyskoczylo ponad 70%. Aha.. WinXP zainstalowalem wczesniej
gdy mialem tylko 256MB RAM i poszlo bez problemow. Systme troche sie
swapowal ale bylo to do wytrzymania.
siema, Jarek.
ICQ:45457538
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:52:29 MET DST