Re: HDD IBM - wiem ze koniec jest bliski - ale jak go przyspieszyc ?

Autor: Radio Erewan (radek_at_cdrom.pl)
Data: Wed 30 Apr 2003 - 20:23:47 MET DST


"Basior John" <basior_at_o2.pl> wrote in message
news:jasvav85plk3447gnr54lgdcmfts5a5bba_at_4ax.com...
> cwaniaczkow - to dalczego wogle dyski robione na Wegrzech sa trefne ??
> glosne jak cholera a podaje sie 30dB !
> startuja jak odrzutowce - spac nie mozna dzieki nim

Powiedz mi, jak to możliwe, że kupiłeś taki kulawy dysk? Przecież zła sława
IBMów zaczęła się trzy lata temu. To, że dysk realokował błędne sektory to
chyba dobrze?

> jakby sie produkowalo porzadny towar to nikt by nie biegal do serwisu

Nie wiem na czym ma polegać nieporządnośc towaru. Piszesz, że "niestety"
trzyma się nieźle... Muszę Cię zmartwić, że nawet jak go owiniesz kocem i
będziesz nap%@%# młotkiem, to oni Ci go naprawią. Tak ostatnio działa IBM.
Nie wymieniają dysków jak tylko jest taka możliwość. Rozwalisz sobie własny
HDD. Niedługo minie gwarancja i zostaniesz ze szmelcem. Więc połóż interes
na kowadło i... może przejdzie.

> tego dysku nigdy nie wyciagalem z kompa - bo sie balem ze bady bada i
> wogle sie popsuje a sam sie sypie !

Napisz jeszcze raz jaki masz problem. Z pierwszego postu wynika, że chcesz
zepsuć sprawną rzecz, by Ci naiwny producent dał nową zabawkę...

Pozdrawiam
Radek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:03:44 MET DST