Autor: A_Zet (adek124_at_poczta.onet.pl)
Data: Wed 30 Apr 2003 - 19:39:57 MET DST
Dnia Wed, 30 Apr 2003 15:43:40 +0200, "Moskit"
<mackukla[nospam]@interia.pl> napisał(a):
>Witam
>Problem jest nastepujacy:
>Stara obudowa z zasilaczem AT. Plyta ECSa i procek Athlon 1700+ RAM DDR 256
>Problemy
>1. przy standardowych ustawieniach biosa nie wykrywa calej mocy procesora
>(okloo 1400+)
Wykrywa, wykrywa. :-)
To jest stara sprawa z AMD, ze on NIE podaje zazwyczaj szybkosci pracy
procesora, ale podaje szybkosc w r e l a c j i. :-))) I to, ze
masz napisane AthlonXP 1700+ oznacza po prostu dwa uklony producenta:
jeden w strone masowej ilosci uzytkownikow MS a wsrod nich windy XP, a
drugi uklon w strone (porownania do) Intela. Otoz zwrot 1700+ oznacza
po prostu, ze sie zachowuje tak (albo i lepiej) jak Intel 1700.
Pracujac w rzeczywistosci z szybkoscia 1460MHz.
Pamietam pierwsze AMDki, kupilem wowczas (wtedy czesciej uzywano
bardziej czytelnego zwrotu PR) AMD PR130. No i zdumiony zobaczylem, ze
on pracowal zaledwie z szybkoscia bodaj 90MHz. I wowczas sie ta sprawa
zainteresowalem, i dowiedzialem sie calej prawdy o AMD. Z drugiej
strony nie jest to calkiem zla prawda, skoro zamiast kupowac Intela
1700 wystarczy kupic za mniejsze pieniadze Athlona1700+ czyli
Athlona1460?
No, ale takie stawianie sprawy przez producenta gdy kupujesz OEM
zapakowany jak za Gomulki sledzie - w biezaca gazete, bez zadnych
pudelek, opisow, wyjasnien, naraza uzytkownikow na stresy, niestety,
dlubanie w BIOSie, coby procek szybciej latal, a on nie za bardzo ma
ochote. :-) i mozliwosci... Pewno Athlony bez tego plusa biegaja z
zapisana szybkoscia, ale te obiecujace rozne rzeczy w nazwie,
niestety, nie... No a najczesciej sprawa sie konczy psioczeniem na
jakosc plyty ECS, ktora jest tania i ja mam z nia nad podziw dobre
doswiadczenie, coprawda dopiero dwutygodniowe. :-)
> 2. po zmianie frekfencji w biosie na 132 prawie dzila tzn jak sie zrobi
> reset to sie uruchomi, ale przy normalnym wlaczeniu power sie zawiesza
> praktycznie od razu
Jesli mozna radzic, to sugerowalbym niczego nie zmieniac, tylko
ustawic tak, jak zaleca producent, czy 133/133, bedzie wowczas chodzil
poprawnie (tak przypuszczam...). Najpierw nie kupowalem nowych
pamieci przy modernizacji, zostawilem stare SDRAMy. No to ustawil sie
domyslnie (zreszta chyba to jest domyslna wartosc w BIOSie) 100/100, i
zobaczylem, ze zgodnie z tym, co mi pan sprzedawca powiedzial, ze przy
starych pamieciach bedzie chodzil na 1100MHz. Faktycznie tak bylo.
Wreszcie po dwoch tygodniach nie wytrzymalem, i dokupilem, ale od razu
2x512MB po to, by w ogole wylaczyc swapa. Niech zapieprza ile moze bez
udzialu dysku, bo ostatecznie poslugiwanie sie przez system swapem
dyskowym tez spowalnia prace komputera a raczej prace z komputerem, bo
o to w efekcie nam chodzi (co Cie obchodza te krasnale w srodku???).
I zdumiony po tym zakupie patrze, a procek chodzi tylko na 1460MHz.
Oczywiscie naczytajac sie zlych slow na ECS, zaklalem dosc glosno i
dzwonie do pana sprzedawcy z pretensjami. A ten mi przypomina to co na
wstepie, czyli cos o czym dawno wiedzialem tylko zapomnialem,
niestety. :-)
I wlasciwie niepotrzebnie dzwonilem, bo gdybym chwile pomyslal i
zestawil info, ze gdy 100/100 to procek chodzi na 1100, wiec przy
zwiekszeniu na 133 musi chodzic: 1100*1,33=1463 - i to jest cala
prawda o Athlonie 1700+ :-)))
-- Adek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:03:44 MET DST