Re: Chlodzenie wodna - chlodziwo

Autor: kazik303_at_wp.pl
Data: Wed 19 Mar 2003 - 14:01:59 MET


> In article <7173.00000019.3e772798_at_newsgate.onet.pl>, kazik303_at_wp.pl wrote:
>
> > Chlodnica oczywiscie za oknem :)
>
> Po co za oknem? Tym bardziej, że latem chłodnica zmieni się w nagrzewnicę?
> No i niepotrzebnie tracisz ciepło, które mogłoby ogrzewać mieszkanie,
> przecież cały prąd, jaki pobiera komputer, zamienia się na ciepło, czemu z
> tego nie korzystać?
Pisalem o tym wczesniej - cenie sobie cisze a na chlodnicy mam wentylator ktory
troche jednak halasuje i pompka tez nie jest bezglosna. Z ta zamiana calego
pradu na cieplo to chyba nie do konca tak jest a poza tym to chyba niewiele
znaczacy ulamek jesli chodzi o ogrzewanie domu :) Choc przyznaje ze myslalem
kiedys o hybrydzie chlodzenia wodnego z podgrzewaniem wody w akawrium ale
troche szkoda by mi bylo rybek :) Zeby mnie ktos nie posadzil o zamysly
sadystyczne to byly rozwaznia czysto teoretyczne...
>
> > Nie testowalem go jeszcze w lecie ale aktualnie przy okolo 0 stopni za
oknem
> > moj Athlon 2000 ma okolo 30 stopni. Wysoka temp. moze byc spowodowana tym
ze
> > chlodze jeszcze chip na plycie, grafike i dwie barracudy
>
> Nie żebym się czepiał, napracowałeś się nieźle, ale co to za różnica czy
> masz na procesorze 30 stopni czy 50. Dla komputera żadna, a jak się to
> borygo rozleje pod nieobecność domowników, to będziesz przez parę dni
> wdychał trujące opary.
Temp. to raczej podalem jako ciekawostke - jak juz pisalem zalezy mi raczej na
bezglosnosci systemu. Co do pracy to zajelo mi to w sumie jeden dzien wiec
chyba nie tak zle. Jak mi sie borygo rozleje pod nieobecnosc domownikow to nic
nie bede wdychal bo mnie chyba tez tam nie bedzie ? :) A tak powaznie to nie ma
powodu do obaw - instalacja wydaje sie solidna i raczej nie grozi jej "przeciek"

>
> > (i przymierzam sie do zasilacza, ale na razie nie moge znalezc dobrego
> > przewodnika cieplnego a slabego elektrycznego - moze ktos cos moze polecic
> > ?)
>
> Tzn. chodzi o nieprzewodzący płyn czy radiator? Jeśli płyn, to olej
> transformatorowy, a nieprzewodzący radiator/blok jest zrobiony z miedzi lub
> aluminium i odpowiednich podkładek (silikonowych i mikowych) pod
> półprzewodniki. Obstawiam, że będziesz miał problem z chłodzeniem elementów
> indukcyjnych, ja już tak kombinowałem z zasilaczem. Wbrew pozorom nie jest
> potrzebne żadne chłodzenie wodne, wystarczy wyciągnąć półprzewodniki na
> zewnątrz i przykręcić do sporych radiatorów (np. dwa duże radiatory od
> pentium II).
>
Tez sprawdzalem co "sie grzeje" w zasilaczu i rzeczywiscie oprocz tranzystorow
grzeja sie tez jakies cewki ale to raczej w mniejszym stopniu. Myslalem o
wyjeciu tranzystorow ale w sumie prosciej byloby mi przykrecic do istniejacych
radiatorow jakis maly bloczek - tylko musi byc izolowany eletrycznie bo na
jednym jest jakis potencjal. Wiesz moze gdzie mozna dostac te podkladki
silikonowe/mikkowe ? W jakims sklepie eletrycznym/elektronicznym ?

Pozdrawiam
K

-- 
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:41:21 MET DST