Re: dwie listwy przeciwprzepieciowe ?

Autor: Peterphk (peterphk.no-fq-spam_at_poczta.onet.pl)
Data: Tue 18 Mar 2003 - 18:04:41 MET


> Poza tym nie do konca ogladales konstrukcje
> >filtra ... jest tam cos takiego jak zabezpieczenie termiczne ...
> Nie lubię zaklęć. Co to jest "zabezpieczenie termiczne"?

W momencie kiedy warystory sie przegrzewaja zostaje odciety prad ... a taki
wlasnie efekt moze wystapic jezeli przez dlugi czas sa narazone na wyzsze
napiecie ...

> >> A na dobitkę udary od wyładowań atm. są wspólne dla przewodu
> >> fazy i zera i przed takimi żaden element włączony między te
> >> przewody cię nie ochroni. Komp i tak wysiądzie bo mu izolację
> >> gdzieś indziej przebije (do linii tlf. itd.)
> >
> >Poogladaj schemat filtra ... sa 2 zabezpieczenia. Jedno jest
> >wpiete w linie z uziemieniem gdzie sa odprowadzane ladunki z fazy
> >i zera.
> Co to jest "linia z uziemieniem"? Jeśli masz na myśli przewód
> zerujący/ochronny podłączony do bolca w gniazdku to pomyśl...

Nad czym mam tu myslec ??? Przewod ochronny nie powinien sie spotykac w
rozdzielni z "zerem" ...

> Pewnie? Skąd ta pewność... Może bezpiecznik w listwie wyleciał bo był
> źle zaprojektowany/za słaby albo z listwy były zasilane jeszcze inne
> rzeczy a komp z powodzeniem zniósłby przepiecie.

Nie byl zle zaprojektowany i nie za slaby. Max obciazenia jakie moglo tam
byc podczas pracy kompa i wszystkich urzadzen podlaczonych do tej listwy to
cos kolo 300W ... byle bezpiecznik wytrzyma taki prad a tym bardziej 6A,
ktory byl w listwie. Bezpiecznik siadl w czasie pracy kompa wiec odpada
sytuacja udaru pradowego podczas wlaczania itp. Poza tym dziwnym trwafem
akurat sasiedzi robili remont obok w tym czasie.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:40:58 MET DST