Re: Powiesilem komputer za...

Autor: Von (von_at_wp.pl)
Data: Thu 06 Mar 2003 - 13:19:52 MET


Obstawiam procesor (zwlaszcza jak na ten przyklad przetaktowany) - kiedys
tez mi sie wydawalo, ze mam problem z dyskiem, a to byl procek. Nastepnie
karte graficzna - ale wtedy przed zwisem zwykle pojawia sie cos dziwnego na
ekranie. Na koniec zostawilbym pamieci. Mozna ewentualnie pogrzebac w BIOSie
i powlaczac rozne Delay'e, itp.

Pozdrawiam

Vo

"Olszewski" <veeo_at_wp.pl> wrote in message
news:MPG.18d15652cbb1c3ef989680_at_news.onet.pl...
> Witajcie!
>
> Jestem nowy na grupie. W sumie znalazlem sie tutaj dlatego ze zepsulem
> kompa. W dodatku nie swojego a sasiada. Juz nie mowiac o tym ze dosc
> dobry sprzecior... dobra do rzeczy. Otoz wczoraj posypal mi sie dysk.
> Prawdopodobnie tablica alokacji plikow poszla no niby winda działała ale
> straciłem masę projektów :( Postanowiłem sformatować dysk do zera i od
> nowa postawic partycje. Problemem były dane które zostały. Poszedłem do
> sąsiada z dyskiem. Podłączyłem - zawisł przy ładowaniu pulpitu. Jeszcze
> dwie próby... to samo tylko że w różnych miejscach się wieszał. Trudno
> mówię, porzyczę od kumpla nagrywarę i przepalę trochę płytek. Odłaczyłem
> dysk a tu komp sąsiada dalej się wiesza. No to sobie myślę "o kur...".
> Postanowiłem sformatować gada. Format bezproblemowo (tylko partycja c: )
> przeszedł zarzucam instalację XP. Wiesił się. Ja w sumie też się
> zawiesiłem razem z nim, bo to już jest kufa dzifne. Potem kilkadziesiat
> prób :P Z róznymi systemami (ale zawsze windy) i kupa. Poszedłem do
> siebie z jego dyskiem i postawiłem tego win XP. Tymczasem sformatowałem
> dysk u siebie. Rano podłaczyliśmy dysk sąsiada i znowu się zawiesza.
> Czasem winda zdążyła pochodzić 10 minut czasem nawet się nie ładuje.
> Zadzwoniliśmy po informatyka zawodowca :D Przez telefon poradził wyjęcie
> wszystkiego z kompa (karty graficzne, ramy itd) wyjęcie bateri, zwarcie
> plusa z minusem i godzinę czekania. Po tej godzince komp pochodził 15
> minut. Ja już szczęśliwy a tu zwisł. I potem już coraz częściej te
> zwisy. No to ja do siebie i błagać Was o pomoc... Co to może być?
> Płyta główna to K7VTA3.
> Ramy są raczej dobre.
> Sorry za przydługawego posta ale jestem w desperacji.
>
> Pozdrawiam
> Paweł Olszewski



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:36:32 MET DST