Zasilacz

Autor: npm (napalm_at_npm.one.pl)
Data: Wed 19 Feb 2003 - 19:21:55 MET


Witam

Zlozylem komputer Athlon xp 2000 , 256 mb ddr (noname), sb live 5.1, plyta
asusa a7v333...

juz dwukrotnie padl zasilacz (kazdy 300W dobry zasilacz)

wczoraj kupilem nowy.. wladowalem - komp chodzil na maxymalnych obrotach
przez 12 godzin bez problemu - niestety po przywiezieniu do "klienta"
(rodziny):P po 30min znow poszedl zasilacz (caly czas psuje sie u nich) ..
czy jest mozliwe aby myszka ktora kupili (jakis optyczny shit noname) lub
stary ich monitor wywolywaly cos takiego ? co moze byc przyczyna ? przedtem
myslalem ze zasilacz sie przegrzewa bo taka deska byla w odl. 30 cm od
wiatraka ale dzis ustawilem go w innym bardziej przestrzennym miejcu i znow
to samo



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:23:48 MET DST