Re: Program HP do kolczykowania bydła

Autor: KRiZBi (krizbi_at__NO4SPAM_gower.pl)
Data: Sun 16 Feb 2003 - 18:20:31 MET


Dnia Sat, 15 Feb 2003 19:34:16 +0100 Andrus w wiadomości
<b2m196$3b1$1_at_news.onet.pl> napisał/a:

NTG ale skomentuję bo w pale się nie mieści...

>Wszystko pięknie i wydawało by się że program taki to banał (przynajmniej dla laika takiego jakim ja jestem), tymczasem zacznijmy od wymagań programu:
>
>min Pentium 500 MHZ (ja mam 333 MHz i chodzi żółwim tempem)
>min 128 MB RAM (ja mam 159 MB)

Bosz... jak na taki prosty program to jest to ostre przegięcie !

>Program jest zrobiony w Javie i otwiera sięna moim sprzęcie ponad 4 minuty.

Java tu nie ma nic do rzeczy, nawet NetBeans czy JBuilder (takie
środowisko do pisania programów w Javie) które zajmują po 50MB odpala
sie na podomnym do twojego sprzęcie w niecałą minutę. Ktoś tu musiał
coś ostro spieprzyć.

>
>Jest parę śmiesznych rzeczy które warto przytoczyć np:
>
>1. Po uruchomieniu dowolnej opcji programu otwiera się okno z iksem z górym rogu (normalka do zamykania okien) tymczasem nie służy on do niczego bowiem po jego naciśnięciu pojawia się monit aby zamknąć okno odpowiednim przyciskiem (znajduje się zawsze w dolnej cześci okna. Jest typu "Anuluj" czy "Wyjdź") Nie zmienia to faktu że iks u góry okna nie służy do niczego. informatyk wdrażający ten program powiedział że najprawdopodobniej nie potrafiono tego obejść więc zostawiono go .

Niemożliwe. Programuję trochę w Javie i zamykanie aplikacji tym [X] to
banał i jest opisane w każdym tutorialu, a narzędzia typu JBuilder
tworzą ten kod automatycznie przy generacji formularza ramki. Świadczy
to o tym, że jest to specjalnie zrobione, bo programista miał
takaidiotyczną filozofię gui, bo przecież nie można być takim kretynem
:)

>2. W pierwszej wersji programu nie dało się wprowadzać żadnych danych jeśli komputer był uruchamiany po 1 stycznia 2003 i trzeba było fałszować datę systemową. Program tworzono w ubieglym roku i twórcy z Hewlet Pckarda zapomnieli chyba że będzie też używany z roku następnym . Można to chyba nazwać szkolnym błędem.

Hmm.. chyba odwołam poprzednie zdanie :)

>
>3. Dane gospodarza wprowadza się za kazdym razem dla kolejnych 10 krów i nie ma mozliwości przekopiowania danych gospodarza dla następnych 10 krów i trzeba je wklepywać od nowa. jak ktoś ma 83 krowy to 9 razy trzeba pisać to samo

No to już poważna poszlaka, że programista był jakiś
niedorozwinięty...

>Program zrobipono w javie aby był bardziej kompatybilny dla innych sprzętów ale o jakiego typy sprzęty chodzi ? Mekintosze ?

Podejrzewam, że wybór Javy był podyktowany tym, że program obsługujący
bazę danych jest w niej napisany, aplikacje klienckie to już pewnie
napisali w Javie tak z rozpędu :)

>Jest jeszzce parę już raczej specjalistycznych błędów lub raczej niedogodności o któych już nie wspomnę. Oczywiście nie uważam się za speca od javy a raczej kompletnego laika i może to faktycznie dość trudna sprawa naprawić lu wykryć blędy które tu przytoczyłem dlatego chetnie wysłucham uwag innych pecetowiczów

No wiec ja mogę powiedzieć z czystym sumieniem, że ten program to
musiał jakis kretyn pisać (albo 10 letni synek szefa HP). Ciekawe czy
część serwerowo-bazodanowa jest napisana w podobnym stylu ;)

pozdro

-- 
KRiZBi


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:22:51 MET DST