Re: NTFS czy FAT32

Autor: Smoq (smoq__at_f2virt.onet.pl)
Data: Sun 16 Feb 2003 - 12:12:57 MET


Użytkownik "Michal Kawecki" <kwinto_at_2com.pl> napisał w wiadomości
news:f1177c2f929a991ad7457319802d5c84_at_kwinto.2com.pl...
> Użytkownik "Smoq" <smoq__at_NOSPAMpoczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:b2mr60$lp5$1_at_news.onet.pl
> > Użytkownik "-=alti=-" <nie_trawie_at_spamu.pl> napisał w wiadomości
> > news:b2mqkl$l4c$1_at_news.onet.pl...
> >> Ktory system plikow jest lepszy do czego? Jakie sa korzysci i minusy
> >> uzywania jednego badz drugiego systemu?
> >> Pozdrawiam
> >
> > FAT32 - prosty system, wrecz prymitywny, co czasem bywa zaleta.
> > Wystarczajaco szybki. Ograniczenie wielkosci plikow do (juz nie
> > pamietam dokladnie) 2 lub 4 GB.
> >
> > NTFS - zaawansowany system plikow, wraz z systemem uprawnien i
> > wbudowana kompresja, NTFS5 oferuje rowniez szyfrowanie katalogow.
> > Brak ograniczen FAT32 co do wielkosci plikow, oczywiscie jest
> > ograniczenie, ale nie pamietam jakie. Z minusow, widzialem padniete
> > NTFS'y 5 po prostym wylaczeniu pradu. Padniete tak, ze uszkodzone
> > zostaly obie kopie MFT. Bez UPS'a raczej nie polecam. Wolny przy
> > malej ilosci pamieci.
> >
> > IMHO do zastosowan domowych, jesli nie potrzebujesz miec plikow
> > wiekszych niz 2 GB FAT32 wystarcza.
> >
> Z minusów to ja znam przede wszystkim notoryczne uszkodzenia tablicy
> alokacji plików FAT32; pogubione, pokrosowane pliki to tutaj normalka po
> nagłym wyłączeniu zasilania bądź nawet zawieszeniu się systemu. A NTFS
> jest pod tym względem dokładną jego przeciwnością. I chyba tak należało
> rozłożyć akcenty ;-), bo padnięty NTFS to tak naprawdę wielka
> rzadkość...
>

Oj niestety powazne uszkodzenia NTFS'a np. po wylaczeniu pradu to nie
rzadkosc, wiele razy podobny temat pojawial sie na kilku grupach
dyskusyjnych. Nie jedna osoba radzila, zeby bez UPS'a uwazac z NTFS5.
Ogladalem dyski po takim padzie i wiem dlaczego.
Poza tym uszkodzenia FAT-32 o ktorych pisales groza utrata tylko malej
czesci plikow, za to takie pady NTFS'a, o ktorym wspomnialem (uszkodzenie
obu kopii MFT) to utrata wszystkich danych. A utrata wszystkich danych jest
znacznie gorsza niz utrata kilku plikow, stad takie a nie inne rozlozenie
akcentow.
A co do uszkodzen FAT-32 to mam ten system plikow i nie pamietam, zebym
stracil jakis plik w przeciagu ostatnich paru lat, nawet po wylaczeniu
pradu. A crosslinki pamietam juz tylko z czasow DOS'a (ale to byl FAT16).
    Wspomniales o naglych zwisach komputera i sypaniu sie FAT32? To jest
wina systemu operacyjnego a nie samego systemu plikow, uszkodzenia NTFS po
czyms takim (gdyby NTFS byl obslugiwany przez Win9x, albo Win Meee), bylyby
prawdopodobnie bardziej szkodliwe. Jesli masz porzadny system operacyjny, to
o zwisach zapomnij. Wspolczuje, ze miales takie kataklizmy, o ktorych
wspomniales ;-)

Pozdrawiam

Smoq



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:22:41 MET DST