O 256 mega za daleko...

Autor: Darek Sieradzki (dsier_at_MAPS-ONpmp.com.pl)
Data: Sun 09 Feb 2003 - 17:39:04 MET


Witam.

Miałem ci ja dwie kostki ("jednostronne" DDR 333MHz, 256 MB, "Seltec")
wetknięte w płytę Asusa P4PE i wszystko było ok. Dokupiłem jeszcze jedną
identyczną kość która zajęła mi ostatni wolny slot i komputer zaczął się
wieszać (nagłe "zamrożenie" wszystkiego, ekran robi "stopklatkę", karta
dźwiękowa odgrywa ostatnie próbki w pętli).

Zacząłem więc testować (S - stare kości, N - nowe, # - pusty slot).

- S S N
- S N S

wieszak po (na oko losowym) czasie, na oko prawdopodobieństwo wieszaka
zwiększa się gdy używam urządzeń które przesyłają po PCI dużo danych (karta
dźwiękowa 24/96, tuner TV, dodatkowy kontroler Promisa), ale trudno te
twierdzenie udowodnić...

- S S #

(czyli pierwotna konfiguracja) ok.

- S N #

wiesza się nieco rzadziej, nawet przez pewien czas miałem wrażenie, że jest
ok, ale skłonności samobójcze wróciły.

- S # S

ok (chciałem sprawdzić, czy może coś jest nie tak z 3 slotem, ze względu
na "wrażnie" z poprzedniego punktu)

Próbowałem wyciągać wspomniane karty PCI i testować. Nie pomaga - jeśli
kość N jest w komputerze, to prędzej czy później będzie wisieć.

Na mój gust wszystko wskazywałoby na padniętą pamieć (N), ale testy
Memtest86 nie znalazły żadnych błędów ani w konfiguracji S N # ani S N S
(zrobiłem po pięć przebiegów).

Doradźcie co jeszcze sprawdzić, bo generalnie czuję się lajkonikiem w tej
dziedzinie i prywatna inwencja już mi się skończyła :)

Z góry dzięki,

DS



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:19:37 MET DST