Autor: Piotr W. (nospam_at_atman.com.pl)
Data: Fri 07 Feb 2003 - 15:42:14 MET
Użytkownik "G" <greg740_at_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:b1vpm2$83a$1_at_atlantis.news.tpi.pl...
> Pracował, pracował i popewnym czsie zaczął nawałać- bios raz go widział a
> raz nie. Jakiś czas później podczas pracy coś stuknęło i koniec. Aktualnie
> przy próbie podłączenia dysk się uruchamia (silnik) zapala się mała diodka
> na elektronice i słychać stuknięcie i tyle. przy restarcie silnik działa
ale
> nie słychać szymu głowicy, dopiero po ponownym włączeniu kompa słychać
> terkot i ... sytuacja się powtarza. Mam pytanie czy to uszkodzona
> elektronika, czy też wada mechaniczna napędu. Na elektronice nie widać
> śladów spalenia. Pozdrawiam! Grzegorz
>
>
Ja stawiam na mechanike. A co do elektroniki. Ostatnio przemienialem
elektronike z seagate medalist 4,2 do dysku
tez seagate medalist tylko ze do 3,2GB i wszystko dziala ok. Elektronika na
oko znacznie sie roznila byly inne kosci
i w innych miejscach. Jednak plytka byla jesli chodzi o rozmiar i
przypasowanie identyczna. Pozatym firmware na dysku
4,2 bylo 3.05 a na starym 3.04 czyli w sumie nie wielka roznica. Ale jak
jest w przypadku Quantuma to nie wiem.
Po prostu trzeba zaryzykowac :), albo najlepiej ku[pic elektronike do tego
samego dysku.
Pozdrawiam
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:18:55 MET DST