Re: podkrecanie procka a grafika ?

Autor: Marcin Wojtczuk (fastviper_at_telkab.pl)
Data: Wed 05 Feb 2003 - 19:27:47 MET


Jarek JARO G. claimed:
> Mam zamiar kupic Athlona XP 1700+ . Czy ma sens podkecenie procka i
> wyciskanie z niego co sie da jesli chodzi o wydajnosc grafiki?Mam NVidie GF2
> MX400 64MB

Moim zdaniem nie - ta karta ma bardzo słabą wydajność i procesor jej nie
pomoże.

> i czy zwiekszenie czest. procka wplynie rowniez zauwazalnie na
> predkosc grafiki w grach 3d??

Zależy od sposobu podkręcania i tego co się rozumie przez prędkość
grafiki w grach 3d. Napewno wzrośnie średnia ilość FPS i ilość punktów
w 3DMark. Wątpię czy przełoży się to na realne odczucia grającego.

> Slyszalem juz rozne opinie bardzo rozniace sie
> od siebie a jaka jest prawda ?

Prawda jest skomplikowana i nie jest łatwo ją ogarnąć. Co więcej -
aroganckim jest twierdzić, że zna się prawdę ;)

Moje zdanie jest takie, że komponenty systemu powinny być do siebie
dopasowane, tak aby nie było wyraźnego wąskiego gardła. A gf2mx jest
wąskim gardłem dla systemu z 1700+. Moim zdaniem wyciągniesz dużo
lepszą grywalność podkręcając kartę grafiki niż procesor.

Już wyjaśniam czemu. Otórz dla gracza nie liczy się średnia ilość FPS
ani ilość punktów w benchmarku - dla niego liczy się jakość obrazu
oraz to, żeby było stale conajmniej 25FPS. Poniżej 25FPS widać skakanie -
to taka ważna granica. Można mieć 50% czasu gry 10FPS i przez pozostałe
50% mieć 40FPS, co daje w rezultacie średnio 25FPS a wygląda tragicznie.
Lepiej mieć cały czas 25FPS.

Gry czasem mają takie momenty, że karta nie wytrzymuje - jest zbyt dużo
trójkątów i albo nie zdąrzy załadować tekstur, albo wypełnić trójkątów, albo
ich oświetlić itp (nie jestem grafikiem - ale coś w tym stylu). Kluczową
zatem sprawą jest sprawdzenie jak wiele takich momentów podczas gry się
zdarzy. Jeśli to sporadyczne zacięcia, to daje się grać, jeśli notoryczne -
to niebałdzo. Szybki procesor nie będzie w stanie czegoś takiego poprawić.
Za to w chwili, gdy karta się dobrze wyrabia, moc procesora pozwoli na
osiągnięcie np, 100FPS. Podwyższa to średnią, ale nic graczowi nie daje.

Stąd też proponuję olewać benchmarki ciepłym moczem i pytać użytkowników
danej karty o wrażenia i grywalność w konkretnych tytułach. Warto też
pytać o jakość obrazu (jakośc tekstur), filtrowanie anizotopowe czy FSAA
- różnice są czasem dosyć duże (w wydajności na -, w urodzie obrazu na +).

Względnie domagać się od testujących pomiaru minimalnego FPS oraz
pomiaru pierwszego kwartyla wartości FPS. Więcej tutaj:
http://stock.wne.uw.edu.pl/~mwojtczu/nfs-hp2/

-- 
       [ http://www.stringi.com/viper/ ] 
When was the last time you did something for the first time ?


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:18:13 MET DST