Autor: Hippo (hungry_hippo_at_NOSPAMbox43.pl)
Data: Fri 28 Feb 2003 - 18:44:50 MET
Witam,
Wpadla mi w rece starutka drukarka HP Laserjet 5L. Problem wyglada
nastepujaco. Wydruki sa bardzo ladne, tylko co pewien odcinek, jakies 5-6 cm
na kartce robi sie plamka, zawsze w tej samej osi. Drukarki na czesci nie
rozbieralem, jedynie kartridz wyjalem ale niczego podejrzanego nie
znalazlem. Przynajmniej na pierwszy rzut oka, bo z drukarkami w ogole nie
mialem do czynienia i nawet nie wiem gdzie szukac przyczyny. Ponadto toner
jest na wykonczeniu, przy czym zauwazylem ze w srodku troche tonera jest
rozsypanego (przy podtrzasaniu nim tez leci toner). Pytanie jest oczywiscie
o to czy przyczyne tych plamek da sie jakos samodzielnie zlikwidowac.
Ale zastanawiam sie tez nad tym tonerem. O ile mi wiadomo mozna go napelnic
ponownie, lub kupic caly kartridz. Ekonomiczniej wyjdzie pewnie napelnic,
ale martwi mnie to ze sie z niego sypie. Moze jest uszkodzony i
najsensowniej bedzie kupic nowy? To wszystko zakladajac oczywiscie ze te
plamki bedzie sie dalo wyeliminowac, bo jesli nie to szkoda kupowac skoro
kazda strona bedzie wybrudzona.
I takie pytanie dodatkowe. Ile stron mozna wydrukowac taka drukarka w
odniesieniu do przecietnych atramentowek? Pewnie pojemnosci i tych i tych
bywaja rozne, wiec nie chodzi mi o jakies precyzyjne dane, tylko zupelnie
"mniej wiecej", chodzi o rzad wielkosci.
Z gory dziekuje za pomoc.
-- pzdr Hippo /adres antyspamowy/
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:28:20 MET DST