Autor: KRiZBi (krizbi_at__NO4SPAM_gower.pl)
Data: Mon 24 Feb 2003 - 23:56:01 MET
Dnia Sun, 23 Feb 2003 21:55:43 GMT Dariusz K. Ladziak w wiadomoĹci
<3e592c61.3895963_at_news.tpi.pl> napisaĹ/a:
>Glikol etylowy jako taki trujacy nie jest w stopniu wiekszym niz
>etanol. Problem jedynie w tym ze dotyczy to glikolu fermentacyjnego -
>a takowy w procesach fermentacyjnych powstaje niechetnie, z mala
>wydajnoscia i gdyby ktos chcial ta metoda go uzyskiwac to cena bylaby
>powalajaca. Glikol odpowiada m. in. za walory smakowe win gronowych.
>Trujacy to jest tani glikol systetyczny - a w zasadzie jego
>zanieczyszczenia. moze byc trujacy lekko (byli tacy go boryszewski
>likier malinowy pijali), moze trafic sie trujacy mocniej. A plyny do
>chlodnic to sa doprawiane jeszcze kupa chemii - przeciwkorozyjne
>dodatki, przeciwko pienieniu co tam jeszcze mogli wymyslec...
O czym ty piszesz ? Jaki glikol fermentacyjny ? Jest tylko jeden
glikol etylenowy HO¡C2H4¡OH, bezbarwna sĹodkawa ciecz o wĹaĹciwoĹciach
podobnych do gliceryny, i jest on szkodliwy dla zdrowia w wiÄkszych
iloĹciach !!! A synteza jest banalna i nie powstaja Ĺźadne produkty
uboczne. A w winach sÄ
go Ĺladowe iloĹci, wiÄc za jakie walory smakowe
ma niby odpowiadaÄ ?
>W ogole glikol ma pewne wlasciwosci fizykochemiczne zblizone do wody
>wlasnie - jest np. jedna z najsilniej polarnych cieczy organicznych -
>uzywany jest jako rozpuszczalnik do sporzadzania roztworow
>eletrolitowych m. in. w kondensatorach.
Akurat te wĹasnoĹci nie sÄ
poĹźÄ
dane w zastosowaniach jako chĹodziwo ;)
pozdro
-- KRiZBi
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:25:19 MET DST