Re: czy ktos uratuje moja reke? (troche dlugie)

Autor: GR_at_dek
Data: Mon 23 Dec 2002 - 01:52:40 MET


Uzytkownik "robert slawinski" <not.given_at_because.of.spam> napisal w
wiadomosci news:64ta0vkvcjcpe1doctq0n5suqedujddu36_at_4ax.com...
> tak dramatycznie zaczynajac.
>
> pisalem juz kiedys na ten temat, ale jakos bez odpowiedzi.
> sytuacja jest taka, ze nie moge uzywac myszy prawa reka, bo mi sie
> carpal tunnel syndrom zrobil, wiec uzywam tabletu i jest ok. ale od
> jakiegos czasu jestem zmuszony uzywac prawie, ze jednoczesnie dwoch
> lub nawet wiecej komputerow uzywajac jednej klawiatury, tabletu,
> monitora poprzez przelacznik KVM. dokad uzywalem przelacznika
> mechanicznego bylo dobrze, niestety, te przelaczniki to straszne
> bardziewie i dluzej niz pare miesiecy nie dzialaja. potem dzieja sie
> juz cuda na monitorze i tablet dziala kiedy chce. kupilem wiec
> elektroniczny z pamiecia i bajerami firmy ATEN. wszystko cacy, tylko,
> ze podlaczony przez niego tablet nie chodzi. tablet jest oczywiscie
> sprawny. przelaczanie sygnalow po szeregowym rowniez (podlaczona na
> miejsce tabletu szeregowa mysz chodzi).
> po wielu bojach z producentem tabletu (wacom) wyzebralem od niego
> schemat polaczenia szeregowego tabletu, zeby sprawdzic czy
> przypadkiem, nie zrobili jakiejs sciemy z sygnalami, ale nie. wszystko
> jest tak (przynajmniej na ich rysunkach) jak w przypadku
> najzwyklejszej myszy szeregowej.
> czy ktos moglby mi pomoc w tej sprawie? jakies pomysly, sugestie?
> bede nieslychanie wdzieczny. <rs>

Dam Ci dobra rade! Pisz mniej glupot, to Ci przejda wszystkie dolegliwosci!



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 02:09:07 MET DST