Re: Fatum z zasilaczem :/ - pytanie muskajace elektronike

Autor: Tomasz Jaszowski (toudi_at_tower.t16.ds.pwr.wroc.pl)
Data: Tue 03 Dec 2002 - 12:22:13 MET


Użytkownik "CFR" <cfr_at_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:asi2tn$kil$1_at_absinth.dialog.net.pl...
> ZOU!
>
> Mam zasilacz 235ATX , jak go dokładnie sprawdzic? Sprawa jest taka:
> procek Duron 1300, 128DIMM, S3 Virge, 3.2 GB HDD, modem, CDRW LG, ECS
K7S5A.
> Pytanie retoryczne (?) Czy taki procek moze spalic plyte? Rozumiem, ze
moze
> podac wyzsze napiecie na plyte niz zalecane i po sprawie. Komp chodzil
> tydzien i ... plyta dead :/
>

procek nie moze spalic plyty, raczej odwrotnie, przeciez to plyta podaje
napiecia na procek, a nie procek na plyte :) . Jesli komp jest dead, to skad
wiesz ze to umarla plyta a nie procek? najpierw sprawdz co padlo... zobaczy
czy po wyjeciu procka, pamieci, etc (zostaje gola plyta) po wlaczeniu
zasilania cos sie dzieje? piszczy? potem poczytaj o beep_codes twojego biosu
i po kolei dokladaj elementy... albo wystaruje, albo dolozenie ktoregos
elementu nie spowoduje zmiany beepcodu... i wtedy bedziesz wiedzial ze to na
90% jest to, potem poszukaj sprawnej czesci u kolegi i sprawdz czy wstanie u
ciebie... i masz juz 99% pewnosci :)

a jesli pad plyty to obejrzalbym dokladnie zasilacz.. .pomierzyl napiecia,
itp. np. czy na 5V nie masz 12V :)

--
Tomek


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 02:03:39 MET DST