Autor: Krzysiek Szczepanek (silverman_at_go2.pl)
Data: Thu 21 Nov 2002 - 23:04:10 MET
Blesso wrote:
> Bo komp to nie skrzynka ktora sklada sie i ....zapomina o niej
> Na poczatku trzeba troche czasu spedzic by wszystko dzialalo OK
NIestety widac, ze nie pracujesz w brazy... :/ Mam kilka komputerow pod
soba w dwoch firmach troche ludzi prywatnych. Jak mial bym tam sie uzerac
z kazdym nowym komputerem badz co chwial martwic sie, ze cos sie sypnie.
To sa moje nerwy, pieniadze i czas. A wogle nie wyobrazam sobei sytuacji,
ze przyszedl do mnie szef firmy i pytal sie dlaczego to nie dziala,
dalczego kupuje sprzet z ktorym sa problem, dlaczego sa przestoje w firmie
przez to. Moze to jest fajna zabwa isc do kolegi posiedziec kilka godzin i
bawic sie w konfiguracje, albo co gorsza na koniec stwierdzic, ze plyta
nadaje sie do wymiany. Ja wole pojechac zalozyc koncowke na kabel sieciowy
bo Pani Iwona nie widziala ze trzeba wcisnac zapadke (nie dowiedzialem sie
po co wogle chcial wyjac kabel), przestawic komputer Pani Ani za biurko
zeby wiecej nie kopala w obudowe... wlozyc kabel telefoniczny bo ktos wyja
i telfon nie dziala... zainstalowac drukarke... O ile to przyjemniejsze
niz zachodze w glowe dlaczego glupi komputer nie chce dzialc stabilnie...
> W sobote skladam nastepnego kompa( to bedzie Duron 1300
> +128SDRAM+......... ECS7S5a) i zapewne wszystko bedzie OK (tak jak
> do tej pory )
I co to ma udowodnic?
> HAslo reklamowe na dzis : " Nie stac CIE na Mercedesa
> _kup wiec ECSa " ;)))
Od czasu wejsc na rynek Shuttle AK32A/D juz nawet cena nie jest dla mnie
argumentem zeby kupowac ECS 7S5A...
-- Krzysztof Szczepanek Old School Mentality
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:57:41 MET DST