Autor: Szczepan 'Molu' Molenda (molenda2_at_USUNTOwp.pl)
Data: Wed 20 Nov 2002 - 22:03:33 MET
Kupiłem 512 MB SDRAM. (noname). Mój problem polega na tym, że ta pamięć jest
jakaś wadliwa :( Nie chce pracować z moja starą 256 MB kością, też noname.
Przy włożonych dwóch kościach (nieważne sloty, zawsze to samo) wszystko
ładnie się włącza do momentu pokazania pulpitu. Później blue screen ;)
Krzyczy że coś tam chyba z Livem, później zwis. Odinstalowałem stery od
Live'a włączam raz jeszcze, teraz jest restart gdy ma się pokazać pulpit.
Zauważyłem też, że czasami wykrywa tylko jedną kość i zamiast 768 MB jest
256. Przy ponownym instalu sterów od Live krzykło mi że mam za mało pamięci.
Co w tym biega przeciaż to nieprawda :(. W trybie awaryjnym chodziło OK. Tak
wygląda sprawa przy dwóch kościach.
Później włożyłem tylko tą nową kość. Na początku chodziło dobrze, lecz
później też nie chciał mi wykrywać ramu (w regularnych odstępach długie
beep'y, a ja nie wiem co to oznacza :( . Przykładałem kość do różnych
gniazd,
nie pomogło. Co z tym zrobić? Pamięć jest wadliwa? Proszę uprzejmie o pomoc.
P.S Mój konfig: Abit KT7A ver.1.3, A TB 1,33, GF2MX400, SB LIVE, B IV 40
GB, 256 MB noname
-- Pozdrawiam Szczepan 'Molu' Molenda
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:57:08 MET DST