Autor: Marek Szerszyński (marek_at_poczta.pl)
Data: Tue 19 Nov 2002 - 11:05:10 MET
Mam pewien problem. Sprzęt wygląda(ł) następująco:
MSI 845 Ultra + P4 2.0 @ 2.5 + 768MB DDR (nie firmowe, ale
dokładnie przetestowane) + Matrox G-450 DH + Barracuda 40GB.
Zasilacz 300W Enlight (jeśli to ważne).
Pewnego dnia padła mi płyta, ot tak sobie, bez wyraźnej przyczyny.
Jako, że była na gwarancji odesłałem do serwisu.
W tzw. międzyczasie do pudła włożyłem inną płytę - Abit BG7.
Niestety, okazało się, że zainstalowanie W2k jest więcej niż trudne,
a po instalacji co 15 minut wywałka... Kolejna płyta do serwisu.
Na tzw. międzyczas została mi jedynie ECS 645(coś tam). To samo.
Wkurw.... na maksa poszedłem do sklepu i kupiłem Asusa P4B266.
Trochę lepiej, ale nadal wali się co godzina. Z braku pomysłów
wymieniłem zasilacz na jakiegoś kundla 350W i... jest dużo lepiej,
ale nie do końca tak jak powinno być. Zwisy zdarzają się co
kilka/kilkanaście godzin (na pierwszej płycie wszystko działało idealnie).
Co może być przyczyną? Oczywiście pamięciami tasowałem na wszystkie
możliwe sposoby, wkładałem inne kości itp. Procek był dość intensywnie
męczony, a temp. sięgała 70*C. Czyżby mu się znudziło?
MS
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:56:31 MET DST