Re: Riva tnt 2 M64 32 Mb

Autor: Paweł 'Róża' Różański (rozie_at_priv.onet.pl)
Data: Mon 18 Nov 2002 - 17:31:57 MET


"Władysław" <wladek_g_at_interia.pl> wrote in
news:arao7o$l2u$1_at_zeus.polsl.gliwice.pl:

>> A jakiś radiator na nim jest? Z wiatrakiem? Bo u mnie jest
>> radiator i wiatrak, wiatrak się ładnie wyłącza i wszystko jest
>> OK. I jakie taktowanie?
>
> Sorry był tu mały skrót myślowy procesor graficzny na karcie ma
> zamocowany (chyba na stałe) ratiatorek i tylko tyle!

            Wystarczy. Kumpel ma GF2 MX400 (chyba fabrycznie obniżone
taktowanie) bez wiatraka - to dopiero parzy! :-)

> po 10
> minutach od włączenia komputera radiatorek jest gorący dotykając
> go mozna się poparzyć!

            Możesz dla spokoju dołożyć wiatrak, ale IMHO nie warto (szkoda
kasy). Taki na kartę to 10-15zł, a za te pieniądze można mieć taki
'zasilaczowy' - dać go na 5V, zamocować, żeby dmuchał na radiator (i
pamięci przy okazji) i cisza...

> Wiatraka zadnego nie ma i nie było (na rivie masz wiatrak???)

            Mam. Badziewny - trochę pochodzi i go słychać - wyłączyłem. Mam
52C na radiatorze (z wiatrakiem 36C) i jest OK. Do kręcenia włączam
wiatrak, ale chyba lepsze byłyby radiatory na pamięci.
            Zobacz, czy nie masz takiego białego gniazda na karcie do
podłączania wiatraczka.
 
> taktowanie "normalne" (chyba 125 MHz) tzn nie jest kręcony kiedys
> był ale tylko programowo

            Grafikę się kręci tylko programowo. Nie robiłbym tego więcej na
Twoim miejscu bez wiatraka, chociaż akurat spalić to raczej ciężko...

ps. Zerknij natomiast, czy ten radiator nie jest zakurzony, jak jest,
to wyczyść (przedmuchaj czy coś).

-- 
/****   Muszą nas policzyć przed wstąpieniem do UE.  ****\
|****      Za 10 lat zobaczymy ilu to przeżyło.      ****|
\****                              Seva              ****/


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:56:19 MET DST