Re: BAJTEK - mam na zbyciu kilkadziesi?t numerów z lat 88-96 [SPAM]

Autor: Donik (Donik_at_alfa.terramail.pl)
Data: Mon 18 Nov 2002 - 07:22:40 MET


sprocket_at_sys.pl naskrobal(a):

> Nie to miałem na myśli. Oczywiście, że sam sygnał jest identyczny, ale
> ja mówiłem o _karcie_. Inne adresowanie pamięci, znaki, atrybuty,
> takie tam....Że dla karty jest różnica: tryb tekstowy czy graficzny,
> _nie_ dla monitora...

A jakie to ma znaczenie dla jakości znaków?

> Zapomniałeś, że kilka razy wyciągałem problem ilości linii :)

.. i uważałeś, że zmiana matrycy automagicznie wymienioną poprawi ;-))

> Nyny kolego.
> Nie kopiuje. Po co ma to robić ? ROM znajduje się tak samo w
> przestrzeni adresowej, jak RAM CGA. Czasami robiło się tzw. Shadow
> RAM, ale Ty chyba nie o tym ???

No OK, ale co za różnica w końcu, czy kopiuje czy nie (poza szybkością)?
W obraz i tak nie wlezie więcej linii, niż pozwala odchylanie, więc _co
da większa matryca bez zmiany odchylania_?

> trybie graficznym. Dlatego piszę, że dla karty jest różnica: tryb
> tekstowy czy graficzny.

Dla karty- tak, dla programisty- tak, ale jaki to ma wpływ na jakość
obrazu? (znaków, literek czy jak to nazwiesz)? Bo ja obawiam się,
że żaden :-)

> BDW, pracowałem na oryginalnym IBM PC XT z kartą CGA. Obraz nie był
> zły...

No to w końcu brzydkie były te literki czy nie, zdecyduj się ;-))
Z tego, że CGA z założenia mogła współpracować z TV (monitorem TV), wynikały
właśnie jej ograniczenia, m.in. ilość linii w pionie. Dobór matrycy był już
tylko konsekwencją wcześniejszych założeń, a nie odwrotnie.

>> Nie, mam FSO 1500 :-)
>
> I pewnie mieszkasz w Gliwicach, co :DDD ???? (Pytanie retoryczne..
> Łódź, zgadza się ?)

Pudło :-))) Czasami trzeba trochę inteligencji przy czytaniu nagłówków postów ;-P
MSPANC :-))

> Chektor (W.Giersz, ten od Amigi) ma 3 Fiaty 125, uważa je za najlepsze
> samochody na świecie, i jest jeszcze bardziej uparty niż Ty. No i
> mieszka w Gliwicach...

"Szef nie jest uparty, szef jest konsekwentny" :-)
Nie uważam 125 za najlepszego na świecie, uważam, że w tej cenie
(i cenie części) jest to bardzo dobry samochód do jazdy, choć niezbyt
komfortowy (ale wygodniejszy np. od 126p), ale ekonomiczny (gaz).
Nie uważam też np. Amigi za ósmy cud świata, choć bardzo długo ją
miałem (swojej A1200T/030 pozbyłem się (podarowałem) ok. roku temu).
Czy coś z tego wynika?

Że lubie sobię podyskutować? Widzę, że Ty nie jesteś również wolny
od tej wady ;-P

BTW: może na priv, bo chyba mało kogo już to interesuje,
albo EOT?

>> I naprawdę zasługuję na ksywkę "Duży Brat",
>> tzn. oczywiście Fiat ;-))
> A to dlaczego ?

Eeh, najprostsze rzeczy trzeba tłumaczyć... DUŻY jest po prostu.

>> Punkty punktami, ale co z kropkowaniem w pionie? ;-)
> Kurde, nie było kropek, ale było brzydko :))

Czyli nie kropki powodowały tę brzydotę?
Coś mi się zdaje, że robisz wszystko, żeby udowodnić
tezę o matrycy ;-))

> Pierwszy raz coś sensownego.... ;)
No, jak można brzydzić się literkami mając pod ręką
takie cudownie brzydkie rzeczy, prawda ;-)

--
Pozdrawiam,   Donik
"All you need is love"
The Beatles


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:55:56 MET DST