Re: najwieksza glupota ? :)

Autor: Smoq (smoq__at_usunto.poczta.onet.pl)
Data: Mon 11 Nov 2002 - 23:32:35 MET


Użytkownik "Blesso" <blesso_at_wp.pl> napisał w wiadomości
news:aqp8o8$68q$1_at_news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "mariusz" napisał :
> > wlasnie z jaka najwieksza glupota do tej pory sie spotkaliscie u osoby
> ktora
> > zlozyla, rozbudowala komputer ?
> ___________________________
> zlozylem kiedys komputer dla malych brzdacow
> przywoze wszystko do tych maluchow_wyciagam z pudel _podlaczam
> uruchamiam kompa _ wszystko gra i buczy
> pokazuje filmy, gry ,MP3
> ale z samochodu zapomnialem przyniesc podladke pod mysz _wiec lece szybko
> po nia
> przychodze _ pokazuje jak wylaczyc kompa _ potem wlaczam go ponownie i
> ..........
> qrcze _ nie ma dzwieku
> widze ze na glosnikach jest "power" _ w systemie sterowniki dobrze
> zainstlowane , z tylu wtyczka "siedzi",glosnosc w systemie na max _no
> qrcze__ przeciez przed chwila ( przez wylaczeniem kompa) wszystko gralo
> no nic _przeinstaluje stery
> wywalam je _ insalauje ponownie _znowu cisza
> qrde_!! co to moze byc ? patrze w BIOSIe _ wszystko OK
> przerwania ? tez OK _ nooo pewnie ...plyta padla (kodek byl na plycie)
> dobra__zabieram kompa do domu (mowie ze cos sie poluzowalo podczas
> transportu i musze dokladnie sprawdzic zeby nie bylo potem klopotu)
> rozlaczam kompa _ wkladam go do pudla i patrze a tu te brzdace ..
> potencjometr glosnosci w glosnikach dali na MINIMUM
> rany! kamien spadl mi z serca_ nigdy bym na to nie wpadl ze pierwsza
> czynnoscia jaka dziciaki beda robic przy kompie to bawic sie
potencjometrem
> od glosnikow
> gapiostwo kosztuje jednak sporo nerwow
>
Mialem cos podobnego, tyle ze ludzmi doroslymi ;-)

Smoq



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:53:42 MET DST