Re: kom dla grafika

Autor: Andrzej Paszkowski (paszczak_at_poczta.onet.pl)
Data: Fri 08 Nov 2002 - 11:19:35 MET


Użytkownik Marek Lisiowski <marek_at_iwp.com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:aqg19l$ivl$1_at_news2.tpi.pl...

> Zaczynasz gonić w piętkę? Przed chwilą napisałeś, że wygodnie Ci się
pracuje
> z 256MB RAM (i od sześciu lat pracujesz jako grafik), a teraz piszesz co
> innego (Twój post z 7.11, godz. 11.21)?

Po prostu w mojej pracy wieksza ilosc pamieci nie jest _niezbedna_ i dlatego
napisalem, ze wygodnie mi sie pracuje z 256 MB RAM-u. To samo dotyczy dysku
SCSI - ja go nie mam, ale uwazam ze w komputerze dla grafika powinien sie
znalezc. Mam dysk IDE Barracuda i tez mi sie wygodnie pracuje.

> Wyjaśnij mnie nieświeconemu jaka jest zasadnicza różnica między w2k a wXP,
> która eliminuje ten ostatni z ww zastosowań?

To sa zupelnie inne systemy. XP jest nastepca 95, 98, Me, czyli systemow
przeznaczonych do biura, domu, zabawy. 2000 jest nastepca NT, czyli systemu
przeznaczonego do pracy, takze grafika. Roznic miedzy tymi systemami jest
bardzo wiele - m.in. systemy plikow, obsluga maszyn wieloprocesorowych, inna
architektura, itd. Poza tym wedlug mnie znacznie wygodniej pracuje sie w
2000 niz np. w Xp.

> > Stary. Sprobuj obrabiac zdjecie w 500-megowym Tiffie na zaproponowanym >
> przez Ciebie komputerze z 256 RAm-u i dyskiem IDE.
> Człowieku, napisałeś, że korzytasz z takiego właśnie zestawu, nie
pamiętasz
> (Twój post z 7.11, godz. 11.21)??

Czy napisalem tez ze obrabiam takie pliki? Nie. A gosc ktory prosil o
podanie konfiguracji komputera dla grafika, nie napisal czy mialby sie ten
grafik zajmowac. A jest duze prawdopodobienstwo, ze musialby obrabiac duze
pliki graficzne.
Wszystko zalezy, od tego co sie robi. Kiedys mialem do dyspozycji wlasnie
komputer z 512 MB RAM-u i dyskiem UW SCSI. Musialem na nim zrobic projekt
pudelka o wymiarach po rozlozeniu ok. 70x100 cm. Po dodaniu ktorejs z kolei
warstwy komputer przestal wyrabiac i praca zdecydowanie nie byla juz
wygodna.

> I drugie pytanie, jak często obrabiasz fotografie o powierzchni 1,25 m2
(bo
> takie byłoby właśnie zdjęcie w 300 dpi i 24 bitowym kolorze, które zajmuje
> 500 MB)?

Zapomniales, ze jest cos takiego jak Photoshop i warstwy. Wystarczy zdjecie
A4 w 300 dpi, z kilkunastoma warstwami - i juz mozna przekroczyc 500 MB.
Poza tym w grafice nie uzywa sie 24-bitowego koloru, czyli RGB, tylko CMYK -
czyli 32 bity. Takie zdjecie jest o 1/3 wieksze niz RGB.

> Poza tym, Ty powinieneś wiedzić więcej o profesjonalnym oprogramowaniu do
> obróbki grafiki więc mnie popraw, ale ja już ze trzy lata temu słyszałem,
że
> stosowana jest w nich technika polegająca na wczytywaniu do pamięci i
> prezentowniu na ekranie swego rodzaju kopii obrabianego obrazu o znacząco
> mniejszej objętości. Dopiero wykonane zmiany zapisywane są na dysk.

Tego nie slyszalem. Nie wiem co to za oprogramowanie, ale raczej nie chodzi
o Photoshopa, ktory jest standardem, jesli chodzi o obrobke grafiki.

> Czy przypadkiem ta twoja Elsa nie jest na TNT2 lub GF256, jeśli tak to
> proponuje zmienić na ATI z Rage 128 pro, jest szansa na porawienie jakości
> obrazu ;)

Nie. Elsa Erazor posiada procesor Riva 128ZX i zapewniam Cie ze na jakosc
obrazu nie moge narzekac.

Pozdrawiam
Andrzej Paszkowski



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:53:03 MET DST