Re: kom dla grafika

Autor: Marek Lisiowski (marek_at_iwp.com.pl)
Data: Fri 08 Nov 2002 - 10:50:41 MET


Witaj.

> Po pierwsze - kupowanie komputera dla grafika z 256 MB moim zdaniem nie >
ma sensu.
Zaczynasz gonić w piętkę? Przed chwilą napisałeś, że wygodnie Ci się pracuje
z 256MB RAM (i od sześciu lat pracujesz jako grafik), a teraz piszesz co
innego (Twój post z 7.11, godz. 11.21)?

> Po drugie - kwestia systemu. Do zastosowań graficznych bezapelacyjnie
> najlepszy jest Win 2000, ewentualnie Win 98, ale na pewno nie XP ani ME.

Wyjaśnij mnie nieświeconemu jaka jest zasadnicza różnica między w2k a wXP,
która eliminuje ten ostatni z ww zastosowań?

> Stary. Sprobuj obrabiac zdjecie w 500-megowym Tiffie na zaproponowanym >
przez Ciebie komputerze z 256 RAm-u i dyskiem IDE.
Człowieku, napisałeś, że korzytasz z takiego właśnie zestawu, nie pamiętasz
(Twój post z 7.11, godz. 11.21)??
I drugie pytanie, jak często obrabiasz fotografie o powierzchni 1,25 m2 (bo
takie byłoby właśnie zdjęcie w 300 dpi i 24 bitowym kolorze, które zajmuje
500 MB)?
Poza tym, Ty powinieneś wiedzić więcej o profesjonalnym oprogramowaniu do
obróbki grafiki więc mnie popraw, ale ja już ze trzy lata temu słyszałem, że
stosowana jest w nich technika polegająca na wczytywaniu do pamięci i
prezentowniu na ekranie swego rodzaju kopii obrabianego obrazu o znacząco
mniejszej objętości. Dopiero wykonane zmiany zapisywane są na dysk.

> >jeśli pominąć karty
> >profesjonalne to masz do wyboru karty oparte na GPU Matroxa i ATI.
> Juz nic nie bede pisal, bo mnie nerw bierze.

Podziwiam twoje opanowanie.
Czy przypadkiem ta twoja Elsa nie jest na TNT2 lub GF256, jeśli tak to
proponuje zmienić na ATI z Rage 128 pro, jest szansa na porawienie jakości
obrazu ;)
Pozdrowienia,
Marek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:53:03 MET DST