Re: Błagam o pomoc...padocha Barracudy

Autor: ZenoN (maciej_at_kris.mpnet.pl)
Data: Tue 05 Nov 2002 - 18:27:16 MET


Użytkownik "Marx" <a11111_at_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:aq8t53$3fm$1_at_news.onet.pl...
> juz wiem...naprawde ...to przekracza wszelkie normy
> odpowiedzilanosci...teraz to naprawde nei wiem co robic! dysk podlaczylem
do
> kabla ktroy wczesniej zamienilem stronami...na zotlm szlo 5V na czerwonym
> 12V (czyli na odwrot) a wszytko po to zeby zwolnic oboty wiatraczka na
> karcie graf!!!!! i teraz mam za swoje ! tylko co zrobic! naprawde nei
rzycze
> nikomu takiego uczucia WIELKIEGO WKURZENIA!!!!
>

teoretycznie utrata gwarancji, ale moze sie dogadasz ze sprzedawca, albo
udasz glupa i powiesz, ze nie dziala drugi dysk, potem poprzekladasz kable
zeby bylo OK i nawet jak Ci beda kazali z kompem przyjsc to nic nie znajda,
podlacza 3 dysk i bedzie OK. To troszke nie wporzadku, ale 400 zeta
piechotka nie chodzi, a sklepowi i tak wymienia na nowe.

PS. Sam pracuje w sklepie i mialem klienta, ktoremu padly 4 dyski U6 20GB w
przeciagu miesiaca, wszystkie wymienilem szt. za szt. i przy czwartym
porzyczylem mu UPSa - dyski przestaly padac, - zbieg okolicznosci czy
przoblemy z pradem nie wiem, bo po pol roku odebralem UPSa i jak narazie mam
spokoj(ale to inna historia)

--
***************************
Pozdr
ZenoN
***************************


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:52:29 MET DST