koszmar w sklepie !!! - nie dzialajacy asus k7v333 POMOCY!!!

Autor: Jacek (jacjac_at_interia.pl)
Data: Tue 05 Nov 2002 - 17:54:20 MET


Czesc wszystkim !!!

Wlasnie przed chwila wrocilismy ze sklepu i jestesmy mocno w$#%$*&.
No :)
Wiec nie dawno pisalem ze nie chce mi dzialac nowiutki komputerek z asusem
k7v333, procesorkiem amd 1800+, karta graf. matrox g450 i dyskiem segater
barracuda IV 80. Wszystko bylo tam kupione w czesciach z wyjatkiem karty
graf. i dysku.
Rusza na 100MHz a na 133 nie chce. Przedwczoraj zanieslismy go do sklepu i
'panowie' mieli sie nim zajac.
Wczoraj przychodzimy do sklepu i jak gdyby nigdy nic komp. dziala. Tylko, ze
na 100MHz. Mysleli, ze nie zauwazymy, ze jest przestawione. Tak wiec komp
zostal na druga dobe w sklepie.
Dzisiaj juz nie bylo tak milo.
Sprzedawca twierdzil, ze dziala, ale jakos nam nie chcial tego pokazac. Juz
nie byl taki mily i nawet zaczal sie wydzierac :((((((
Twierdzil, ze dysk jest zly, a matrox to w ogole jest do niczego i na pewno
agp 2x.
No ale wlozyli jakiegos gforca i dysk samsunga i win98 sie dal zainstalowac
i uruchomic.
No ale ja sie nie bede przesiadal z mercedesa do syrenki (wg sprzedawcy ta
syrenka jest seagate).
Pal licho chamskie zachowanie sprzedawcow (jak ktos chce robic zakupy w
Koszalinie, to niech unika 'komputer graf' na zwyciestwa), ale co jest nie
tak z komputerem? Co z tego, ze im w sklepie dziala??
W koncu nie po to placi sie kupe kasy, zeby byc obrazanym :)

Pozdrawiamy goraco (jeszcze nam goraco ze zdenerwowania) !!!

--
Jacek&Milena


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:52:28 MET DST