Re: Zasilacz

Autor: Krzysiek Szczepanek (silverman_at_go2.pl)
Data: Mon 04 Nov 2002 - 16:02:59 MET


HEARTSHADE... wrote:

> kupiony w komputroniku za 120 zl... Napiceie podaje xtra

Ciekawe jak dlugo... Ciekawe jak przy wiekszych obciazeniach...

> mam w chwili obecnej zasilacz chyba najbardziej bezpiecny (na kazdym
> wychodzacym kablu na plyte-bezpiecznik)

A co testowales?

> Caly koszt takiego zestawu to 120 zl+10 zl bezpieczniki+piwo dla
> kolegi ktory mi to zrobil...

I wszystko pojdzi ma smieci jak zasilacz padnie bo gwarnacji nie masz...

> Acha zdjalem obudowe w tym zasilaczu (coby lepszy przewiew byl) i
> zamontowalem sobie regulator predkosci wentylatora.

No to wez teraz wymien jeszcze radiatory na wieksze bo tranzystrory sie
przegrzeja...

> Po co placic kilkaset zlotych za zasilacz....?

Nie widzsz sensu kupowania dobrego zasilacza inni widza... Jestes
uprzedzony, a w takim przypadku nic Cie nie przekona bo jestes pewny swych
racji...

> Co do Codegenow to mozna tez je przerobic - na bardziej stabilne i
> bezpieczne, efekt koncowy bedzie identyczny jak Markowe
> zasilacze a cena kilkanascie razy mniej.

Tak sobie to tlumacz...

> Tak powaznie to mozna zobaczyc/uslyszec/odczuc padajacy juz zasilacz.

Jak ktos monitoruje napiecia albo rozkreca zasilacz codziennie by
sprawdzic czy kondesatory nie wysychaja to napewno :P

-- 
Krzysztof Szczepanek
Old School Menatlity


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:52:16 MET DST