Re: 'śmiecący' sb128

Autor: Cleriic (cleriic.nospam_at_poczta.onet.pl)
Data: Fri 29 Nov 2002 - 09:25:09 MET


Pewnego dnia news:as5sd6$26t$1_at_julia.coi.pw.edu.pl,
LPoD <chaker_at_dupa.z.dupa.pl> napisał:
> "Cleriic" <cleriic.nospam_at_poczta.onet.pl> wrote:
>
>> To trzeba się pobawić w detektywa...
>> i sprawdzić na jakim przerwaniu działa karta dźwiękowa i czy aby nie dzieli
>> go z innym urządzeniem.
>
> No właśnie nieźle mi opadła szczena po przesiadce z BX-a.
> W 'device managerze', 'show hidden devices' włączone,
> pokazuje mi, że karta dźwkiękowa jest na 17(!) przerwaniu!
> Nie dzieli go z niczym, chyba że...no właśnie...chyba że to
> 17 jest jakieś wirtualne. Bo przecież normalny IBM PC
> ma 2 kontrolery przerwań, po 8 każdy, połączone kaskadowo.
> A tu - nie dość, że przerwanie 2 nie figuruje jako kaskada (nota bene
> wcale nie figuruje), to dźwiękowa jest na 17, a sieciówka na 19!

Czyżbyś miał Windows XP? :)

Można spróbować tak.
Jeśli masz Windows XP.
To w BIOSie włączyć trzeba opcję typu: Plug and Play OS: NO
A w pliku boot.ini (można też za pomocą msconfig) w linii zaczynającej się od
multi(0) należy na końcu dodać przełącznik /PCILOCK
Dzięki temu Windows pobiorą układ przerwań z BIOSu. Nie będą same ich
przydzialały.

Może będzie lepiej :)

Pozdr
Cleriic



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:59:25 MET DST