Autor: Michał Bębas (michalbebas_at_gazeta.pl)
Data: Mon 25 Nov 2002 - 16:17:11 MET
Mam pewien problem: otoz komputer uruchamia sie prawidlowo, nie zglasza
zadnych bledow, tylko ze procesor caly czas pracuje pomimo, ze nie ma
uruchomionych zadnych zadan (gdzies na poziomie 12%). Jak wlacze winampa
uzycie wzrasta do poziomu 50%. Ale najgorzej dzieje sie, jak szybko
przesuwam po ekranie jakis program (np. winampa) - wtedy procesor nie
wyrabia i monitor systemu pokazuje uzycie procka na 100%.
Objawilo sie to na Win98, zainstalowalem WinXP i to samo. Komp dziala tez
jakos tak wolno. Nie jest to chyba wina ramu (mam dwie kosci i z kazda
dziala), nie jest tez chyba wina dysku (test z przesuwaniem po ekranie
okienka) chociaz dysk pracuje chyba wolniej - jakos tnie go przy kopiowaniu
plikow.
Moze nie mam najszybszego kompa (celeron 400, RivaTNT, 320 SDRAM), ale tak
mi sie nigdy nie dzialo. Nie zawracalbym nikomu glowy, gdyby sprzet byl
zepsuty i komp sie nie uruchamial, ale on dziala tylko ze cos go obciaza.
Jesli ktos ma pomysl co to moze byc - to licze na pomoc
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:58:28 MET DST