Autor: TJD (tjd_at_klub.chip.pl)
Data: Sun 03 Nov 2002 - 22:58:08 MET
Użytkownik "rafi" <zr_at_2com.pl> napisał w wiadomoci
news:aq45mo$m6v$1_at_news.onet.pl...
> Zrobiłem ten low level format firmowym programikiem dla Maxtorów i nic nie
> pomogło. Trwało to ok. 6 godz., ale trudno - lubie bawić sie komputerkiem
a
> szczególnie nieznanymi mi sproblemami.W efekcie odwaliłem kawał roboty za
> serwisantów sklepu, który mi to sprzedał.
> Tylko teraz mam dylemat czy mam się im "przyznać" że próbowałem ratować
> dysk tym low level formatem ?
> Cały ten proces przebiegł prawidłowo. Po nim przy pomocy Ranish partition
> magiciem nadal stwiewrdzilem, że są te cholerne bady. Ze swojej strony
> zrobiłem co mogłem. Jutro sprawdze jakosć obsługi w moim sklepie - oby
była
> dobra.
> rafał
Low level format to nie przestępstwo ale lepiej o tym nie wspominaj. Pisze
tak dlatego, że niektórzy "fachowcy" mogš się rzucać. Moja strategia na
cwaniaczków serwisowych to: udawać ciemniaka i nawet na pytanie: czy
formatował pan dysk?, odpwiedział bym: A co to takiego?
Przyjd do nich i powiedz: "Nie działa." a na następne pytania odpowiadaj
"nie wiem".
TJD
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:52:06 MET DST