Autor: Wonder (wonderS34_at_poczta.fm)
Data: Sun 03 Nov 2002 - 19:18:21 MET
> > Jest jednak kilka faktów : 5 lat temu kupilam płyte Asusa TX97E,
ktora
> > byla prawie hi-end`owym sprzetem i kosztowala majatek. Po kilku
latach
> > okazalo sie ze zamieszczone na niej dwa rodzaje slotów na ram
> > pozwoliły po kilku latach rozbudowac ram do 128 Mb...dlatego jeszcze
> > moge pisac ten tekst :)
>
> ale 2 lata temu ta plyta byla juz lowendem maxymalnym , czyli w ciagu
3 lat
> z mercedesa przesiadles sie w trabanta , i to i to niemiecka jakosc ,
ale
> jakos lepiej mercedesem jezdzic :)
Wszystko zależy od tego, do czego ma ten sprzęt służyć. Jeśli do zawsze
najnowszych gier, to oczywiście co pół roku należy wymieniać procesor
i kartę graficzną. Ale do obróbki tekstu, przeglądania internetu, itp.
wystarczy trochę starszy sprzęt. Mam teraz Athlona 900, i jakoś nie
czuję potrzeby wymiany na Athlona XP 2800+. Oczywiście, snob który
siedzi we mnie, chciałby mieć najmocniejszy (w tym momencie) sprzęt.
Ale panuję nad tym snobem (bardzo mi w tym pomaga zawartość portfela ;-)
). Raz mi się zdarzyło że uległem. Ściągnąłem gierkę AvP2. Na Matroxie
trochę słabo chodziła, więc kupiłem nową kartę Herculesa na Kyro2.
Na tym chodziła dużo lepiej. Pograłem w AvP2 z 15 minut. Potem leżał
na dysku ze trzy miesiące, wreszcie go skasowałem. Wróciłem do
Matroxa. Teraz myślę, że zamiast wymieniać Athlona 900 na 2800+,
lepiej kupić aparat cyfrowy. Większy z tego będzie pożytek. Oczywiście
piszę o sobie. Dla kogoś kto nie może spać, bo w UT2003 ma poniżej
150 FPS, więcej pożytku będzie z A 2800+ plus Radeon 9700 pro.
Wonder
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:52:03 MET DST