Re: AMD i Pascal, Delphi

Autor: sprocket (sprocket_at_sys.pl)
Data: Tue 08 Oct 2002 - 16:33:44 MET DST


[...]
> w sumie to jak na taka errate spojrzec to mozna zawalu dostac...
Że też to jeszcze działa...;))

> > choćby np. 286 i błąd (a może celowe działanie ?) z linią A20 :).
>
> znaczy? co bylo nie tak z a20, bo nie kojarze?

Chodziło o to, że w 286 dano po raz pierwszy 24-bitową magistralę
adresową. Podczas normalnego adresowania w trybie rzeczywistym, można
było tak dobrać segment i offset (np FFFF:FFFF), że adres był
21-bitowy. Oczywiście w 8086 21 bitu nie było, więc adres ulegał
"zawinięciu", tymczasem 80286 bezstresowo wystawiał adres 21-bitowy
(21-szy bit na linii A20 właśnie) podczas adresowania w trybie
rzeczywistym ! (czyli zgodności z 8086). Skutek był taki, że 80286
mógł w trybie rzeczywistm zaadresować 64 kB więcej (bez 16 bajtów). Z
jednej strony powodowało to oczywistą niekompatybilność, z czym w
PC-tach poradzono sobie przez strobowanie linii A20 bramką AND, sygnał
blokujący wystawiał kontroler klawiatury (sic!). Można było oczywiście
odblokować A20, i kiedy w DOSie zaczęło się robić ciasno, chłopcy z M$
skwapliwie to wykorzystali, umożliwiając pakowanie plików systemowych
do HMA, czyli do tych dodatkowych 64kB. Nie wiadomo do końca, czy to
był błąd, niektórzy twierdzą, że to celowe działanie. Tym bardziej,
że -AFAIK- obowiązuje do dziś :))
pozdro...
-----------------------------------------
|>|>|>sprocket

Rafał Bartoszak sprocket_at_sys.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:40:52 MET DST