Re: nawet nie beepczy :-(

Autor: Pawel_sm (Pawel_sm_at_poczta.onetNOSPAM.pl)
Data: Sun 06 Oct 2002 - 10:03:20 MET DST


> kiedys juz to mialem i czasem ten komp startowal, innym razem
> nie, ale wymiana grafiki pomogla. teraz znow to samo, mimo,
> ze komputera w ogole nie dotykalem (tylko wyl. i wl.),
> a grafike udalo mi sie sprawdzic w innym kompie, ze jest ok.
> co to moze byc? da sie cos z tym zrobic?
>
Ostatnio mialem identyczny problem po tym jak mi sie spalil
zasilacz, kupilem nowy (juz ATX po poprzedni byl AT) i komp
zachowywal sie tak jak to opisales.

Problem moj rozwiazalem bardzo niekonwencjonalnym sposobem (juz myslalem ze
plyta gl. padla):
Przywalilem (nie zamocno) od gory w obudowe, przy
wylaczonym zasilaniu. Od tamtej pory czasami trzeba bylo
znowu uzyc sily, ale jest OK !!!!! SERIO

Pozdrawiam



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:39:44 MET DST