Re: CD-ROM - jaki?

Autor: Jakub Zysnarski (jakub_zysnarski_at_poczta.onet.pl)
Data: Fri 04 Oct 2002 - 08:43:54 MET DST


Użytkownik "Maciek" <maciek_at_fiku.miku.na.patyku.pocztowy.net> napisał w
wiadomości
news:EEB9B3E23EE5BD4A88ADDC32582636E80157B0F4_at_jplwant003.jasien.net...
>
> > Szukam bardzo dobrego cd-roma - ma on:
> > - czytać wszystko (płyty chodnikowe też :)
> > - nie wyć
> > - nie rozpędzać się za długo
> > Pytam bo mój obecny samsung 40x nie spełnia żadnego z tych założeń :) i
> > coraz bardziej mnie denerwuje.
> jednym z lepszych napedow jest np. Teac.
> ('czterdziestki' sa z tego co pamietam za ok. 180zl. troche drozej od
reszty
> producentow, ale sa trwalsze i ogolnie sa lepsze od tych wszystkich
> szajsungow
>
> Zgadzam się z przedmówcą. TEAC RULE|Z! Sam mam ten sprzęt od 4 lat i
jestem wdzięczny tym, co go mi polecili. Jest faktycznie troszku droższy od
tych z niższej półki, ale IMO naprawdę warto jest dołożyć te kilka złotych.
W ciągu tych 4 lat miałem tylko 2 płytki, których nie był już w stanie
odczytać, ale były kompletnie porysowane. Z drugiej strony miałem do
czynienia z CD-ROM ami, które nie potrafiły uciągnąc wielosesyjnych płyt i
takimi, że po 10 minutach międlenia efekt był żaden poza tym, że płytka była
nagrzana do granic możliwości. Tak więc nie zastanawiaj się, tylko bierz
TEAC - a.

Pozdrawiam
Jakub Z.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:39:24 MET DST