Re: Co sadzicie o dyskach Sea Gate Baracuda IV i o ich awaryjnosci??

Autor: Wojciech Giersz (chektor_at_malenstwo.iinf.polsl.gliwice.pl)
Data: Fri 25 Oct 2002 - 21:12:53 MET DST


> Wojtuś, daruj sobie poszlaki...;) Siedzę od 7:30 w robocie, przed 21
> się nie wyrwę...robię się głodny i nerwowy...;)

Nie Ty jeden. Tyle, ze ja od 10-tej ;)

> Pisz, co wiesz! :)

Elektronikiem nie jestem, wiec w teorie sygnalow sie wdawac nie bede.
Wedle mojego rozeznania sprawa wyglada tak (ze kontroler IDE jest w dysku,
a na plycie tylko mostek robiacy za cos w guscie odbiornika, to juz sam
wymysliles, wraz z Radkowymi uscicleniami ;) ) -- taktowanie IDE jest
scisle powiazane z taktowaniem PCI, w zaleznosci od trybu pracy moze to
byc 1/4, 1/3, 1/2 i zdaje sie tez, ze 2/3 i 1/1. Tryby pracy to oczywiscie
PIOx i UDMA/xx, tyle, ze nie pamietam teraz dokladnie, ktory jest jak
taktowany. _IIRC_ UDMA/133 ma dzielnik 1/1, UDMA/100 ma 2/3, UDMA/66 ma
1/2 i tak dalej w dol. Teraz wyraznie widac, dlaczego dysk moze nie dac
rady w momencie przetaktowania PCI i dlaczego moze mu pomoc zmiana trybu
pracy na nizszy. Np. dla Seagate Medalista Pro (4.3GB) -- szedl na drzewo
przy PCI 37.5 i UDMA/33, dzialal idealnie poprawnie przy takim samym
taktowaniu PCI i trybie PIO4.
Jak to wyglada z punktu widzenia rasowego elektronika, to juz Ci bedzie
musial Radek wyjasnic, bom tutaj zdecydowanie niekompetentny, a dla niego
to bulka z maslem :)

Jakby sie jeszcze ktos kiedys czepial, ze dysku nie da sie fizycznie
zniszczyc przetaktowaniem szyny PCI, to od razu pisze, ze tak, da sie, bo
tak wlasnie rzeczonego Seagate'a usmiercilem. Nie wytrzymal 50MHz na
PCI...

> |>|>|>sprocket

-- 
Chektor
..Wojciech.Giersz............................................................
.125p: '69 1300 -- '85 1500 -- byc moze '71 1300 -- http://fso.lotnisko.net/.
........." A good girl is a good girl -- but a bad girl is better. ".........


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:46:23 MET DST