Re: Stronka www rozwalila mi dysk :(

Autor: RusH (rush_at_kiti.pulse.pdi.net)
Data: Tue 01 Oct 2002 - 15:40:10 MET DST


"Grzegorz Szutka" <szutka_at_poczta.onet.pl> wrote in
news:anbbu7$d94$1_at_news.onet.pl:

> Wysmarowany przez RusH tekst brzmial:
>
>> "Grzegorz Szutka" <szutka_at_poczta.onet.pl> wrote in
>> news:an929d$n7$1_at_news.onet.pl:
>>
>>> Problem taki: ktos wlazl na shakowana strone www i otwarlo sie
>>> okienko: jak mnie wylaczysz to stracisz wszystkie dane z dysku, wiec
>>
>> lama .. sam jestes zhakowane okienko .. takie szalosne zenawet sie
>> smiac nie chce :/
>>
>>> to naprawic (cieciu u ktorego sie to stalo trzyma tam wazne pliki
>>> (cad itp) a ja jestem jego guru komput. i mi to juz bokiem wylazi...
>>> grzesiek
>>> a ja z takim dziadostwem sie jeszcze nie spotkalem!
>>
>> ahhaa, odzysk danych jakis 1k za dysk :)))
> No wlasnie : "szalosne" odzysk danych przy malym problemie kosztuje
> 250zeta w specjalistycznej firmie (pewnie za fdisk /mbr)

albo innym recovery_costam_blabla.exe :P

 a co powiesz
> na odzysk danych w laboratorium w sterylnych warunkach przy rozwalonym
> napedzie dyskow czy dysk 500M bedzie kosztowal tyle samo co 80G? Jak
> masz sadzic takie pierdoly to lepiej zamknij dziub no chyba ze cie
> zoneczka tak ustawila ze sie jej boisz podskoczyc i wyzywasz sie na
> innych... "lama" :P

hehe nie mam szony :P , koles sobie rozwalil fat wylaczajac komputer w
trakcie zapisu na hdd .. nic wiecej - ale dorabia do tego teorie spisku

Pozdrawiam.

-- 
RusH   // BigTowerATX CaseMod
 http://kiti.pulse.pdi.net/qv30/masta.jpg :P
0-608-104-855 tylko sms


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:39:00 MET DST