Autor: capri (capricorne_at_poczta.fm)
Data: Fri 20 Sep 2002 - 11:21:02 MET DST
> dość dziwny problem - mój komputer jest nawiedzony...
>
> płyta główna soyo BA III+ (BX), obudowa z zasilczem ATX, w biosie
> ustawione włączanie komputera z klawiatury. Kompletne odcięcie płyty
> od zasilania nastepuje dopiero przez wyłącznik w zasilaczu
>
> od kilku dni, gdy wchodzę sobie do pokoju, słyszę już z daleka wesołe
> pomrukiwanie wentylatorów - jest to o tyle dziwne, że komp był na 100%
> wyłączany (nie używam jednak przycisku z zasilacza, gdyż nie działa
> wtedy załączanie z klawiatury). zdarzyło się to juz 3 razy...
>
> czy przyczyną jest tu płyta główna (słaba basteria CMOSu) czy zasilacz?
> (jakby co, to jeszcze mam na niego gwarancję, bo kupowałem nowy po
> spaleniu poprzedniego)
>
> a może coś w niego rzeczywiście wlazło? (voodoo, poltergeist, itp??
znam podobny przypadek, przyczyna byla opcja w biosie "wake up on lan"
(chyba tak sie nazywala), w kazdym badz razie komp sie odpalal, gdy
zadzwonil telefon (linia poprowadzona przez modem).
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:33:04 MET DST