slawetna K7S5A - co z nia poczac ?

Autor: abs (abs_at_alpha.net.pl)
Data: Wed 18 Sep 2002 - 22:13:38 MET DST


Za jakies dwa miesiace konczy mi sie gwarancja od K7S5A i zastanawiam sie
co z nia zrobic. Nie jestem z tej plyty do konca zadowolony, bo:
- komputer sie kilka razy w ciagu dnia wiesza bez wyraznego powodu,
podczas zwyklej pracy w Windows,
- rzadko ale jednak potrafi sie sam z siebie zresetowac,
- kilka razy na dzien pojawiaja mi sie na ekranie takie dziwne zaklocenia,
kardraty, paski. Czasem sa one minimalne a czasem uniemozliwiaja
przeczytanie czegokolwiek na monitorze i trzeba restartowac kompa. Z
pewnych powodow uzywam przemiennie dwoch kart graficznych i zjawsko to
wystepuje na obydwoch. Wiec wina chyba lezy po stronie plyty.

Tak wiec chyba powieninem sprobowac plyte zareklamowac. Tylko, ze nie
wiadomo, czy sklep mi reklamacje uzna bo sprzet ma okresy bezusterkowego
dzialania a nie za bardzo usmiechaja mi sie dwa tygodnie lub wiecej bez
komputera. Co o tym wszystkim sadzicie ?

Aha, moj konfig: Athlon XP 1600+, 256 MB DDR, Barracuda, modem Pentagram
Hex i USR Sportster Flash, SB 128, grafiki: Matrox Marvel G200 na zmiane z
Elsa Gladiac 511 GF2 MX 400 64MB, Windows 98SE no i K7S5A.

ABS



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:32:23 MET DST